Przechodzisz na emeryturę? Zwróć uwagę na te daty, od nich zależy wysokość świadczenia
Kończysz w tym roku 60 lub 65 lat i zyskasz prawo do emerytury? Nie składaj wniosku zaraz po urodzinach, bądź cwany i poczekaj, bo nawet miesiąc może zrobić różnicę. To nie jest żaden trik, dzięki któremu można ograć ZUS akurat w 2025 r. W ten sposób można nieco wygrywać w tę grę co roku. System emerytalny nie jest prosty, wielu Polaków zupełnie go nie rozumie, więc korzystając z okazji, że mamy początek roku, przypominam emerytalny kalendarz, którego warto się trzymać, żeby zyskać nieco większe świadczenie emerytalne. W tym kalendarzu emerytalnym są dwie kluczowe daty: kwiecień i czerwiec.
ZUS daje emerytom 2800 zł ekstra. Elicie nie opłaca się z tych prezentów korzystać
Trzynastki i czternastki bardzo kuszą emerytów. Często są dla seniorów argumentem za tym, by skończyć już pracę i przejść na garnuszek ZUS. Ale nie każdemu opłaca się pobierać te świadczenia. Seniorzy z przyzwoitymi zarobkami mogą więcej skorzystać, jeśli zrezygnują z tych świadczeń. Dziwne? Trochę. Policzmy to.
Ożeń się lub wyjdź za mąż. To może wpłynąć na wysokość emerytury
Lepiej się ożenić lub wyjść za mąż, bo od tego może kiedyś zależeć wysokość emerytury. A już z pewnością najlepiej mieć dzieci, bo założę się, że prędzej czy później od ich liczby będzie uzależniona wysokość emerytury z ZUS. Takie marzenia mają politycy i to nie ci z partii, której chodził po głowie zakaz rozwodów, ale ci z dokładnie przeciwnej opcji, czyli z lewicy. Pogubić się można w tych ideologicznych podziałach w Polsce. Zobaczcie, jak to może działać.
Wiek emerytalny do zmiany. Kobiety powinny pracować do 68. roku życia
Mężczyznom możemy obniżyć wiek emerytalny do 61 lat, ale kobietom należy się podniesienie wieku emerytalny jak psu buda. I mam na to dwa dowody. Jeden z nich jest niezbity i kobiety powinny pracować co najmniej 4,6 roku dłużej niż obecnie, a jakby tak zastosować nieco kreatywności, to można nawet udowodnić, że wiek emerytalny należy im się nawet o osiem lat wyższy niż dziś.
11 tys. zł emerytury to za mało. Prezydent może dokonać przełomu na rynku pracy
Prezydent Andrzej Duda zapowiada, że po skończeniu kadencji w sierpniu 2025 roku nie poprzestanie na świadczeniu emerytalnym, które przysługuje byłym głowom państwa. Jak przekonuje, jest prężnym człowiekiem i może jeszcze zarabiać na życie, a do tego prezydencka emerytura „nie rozpieszcza”. Możecie kpić z tych „marnych 11 tys. zł”, ale prezydent swoją pracowitością mógłby przełamać barierę i dać Polsce dodatkowy milion pracowników rocznie.