Banki w Polsce przebiły inflację. Nikt tak szybko nie podnosił cen
Banki podnoszą nam ceny niemal najszybciej w Europie. Nie wiem, czy to straszy bardziej, czy jednak to, że ograniczając się do naszego własnego podwórka, ceny usług bankowych rosną znacznie szybciej niż wszystkich pozostałych towarów i usług w Polsce. I o ile inflacja nam zaraz wyhamuje, o tyle wzrost cen usług finansowych wcale nie.
Niska inflacja zaskoczyła rynek. Ekonomiści zachodzą w głowę, co nas teraz czeka
Nawet nie 4,8 proc., jak we wstępnym szacunku podał Główny Urząd Statystyczny (GUS), ale 4,7 proc. Tyle wyniosła inflacja w grudniu. To naprawdę duże zaskoczenie, ponieważ przed publikacją danych rynek obstawiał, że dynamika cen osiągnie 5 proc., a nie brakowało głosów, że może być jeszcze wyższa. Ekonomiści zastanawiają się, czy niższa inflacja w grudniu będzie mieć wpływ na stanowisko prezesa NBP. Przypomnijmy, że miesiąc temu doszło do zaskakującego zaostrzenia retoryki w wystąpieniu Adama Glapińskiego.
Kolejne uderzenie w kieszeń konsumentów? Polacy: jesteśmy gotowi
Utrzymujący się wzrost Wskaźnika Przyszłej Inflacji, wyliczany przez BIEC, wskazuje na utrzymującą się presję inflacyjną w polskiej gospodarce. Deklaracje producentów, ceny surowców na rynkach światowych sugerują, że w najbliższych miesiącach trudno będzie osiągnąć cel wyznaczony przez NBP. Jakby tego było mało, Polacy również szykują się na wzrost cen.
Ceny w sklepach dalej rosną. Jest nowy lider drożyzny i nie jest to masło
W grudniu ceny w sklepach wzrosły o 5,6 proc. rok do roku. Oznacza to, że dynamika wzrostu nie słabnie, ale też nie idzie mocno w górę. Grudniowy wzrost cen wyhamowały same sieci handlowe, które na niektórych produktach wyraźnie obniżyły marże.
Mieszkania są za drogie? Mogliście zaoszczędzić na maśle
Ministerstwo Finansów stwierdziło, że mieszkania wcale nie są drogie, a dokładniej „przewartościowane”, bo przecież pensje Polaków rosły w takim samym tempie. Tylko że wcale nie rosły tak samo szybko. Ale za to masło, herbata czy piwo drożały w ostatnich latach znacznie wolniej niż średnie wynagrodzenia. Wniosek? Jeśli nie kupiliście jeszcze mieszkania, to znaczy, że jecie za mało masła i pijecie za mało piwa.
Jeszcze wyższa inflacja. Przedsiębiorcy nie zamierzają dokładać do biznesu
Choć inflacja w Polsce wyraźnie wyhamowała, średnie i duże przedsiębiorstwa nadal chcą podnosić ceny swoich produktów i usług. Z najnowszego badania Grant Thornton wynika, że aż 57 proc. badanych firm zamierza podwyższać ceny w 2025 roku. W ocenie autorów raportu wskazuje to na utrzymującą się presję inflacyjną w polskiej gospodarce wbrew prognozom zapowiadającym stabilizację cen. Fot. Bartlomiej Magierowski / Shutterstock.
Inflacja zgodnie z prognozami ekonomistów miała sięgnąć 5 proc., a w kolejnych miesiącach wspiąć się jeszcze wyżej. Tymczasem wstępne wyliczenia Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazały, że w grudniu obyło się bez piątki z przodu. Cały czas jednak boleśnie odczuwamy skutki decyzji rządu o odmrożeniu cen energii od lipca 2024 r.
Eurostat podał dane o inflacji. W Polsce jest cztery razy wyższa niż na Litwie
Dane Eurostatu za listopad 2024 roku pokazują kontynuację trendu spadkowego inflacji w UE, choć rozbieżności między krajami członkowskimi pozostają bardzo duże. Z najnowszego odczytu wynika, że różnica między krajem z najwyższą i najniższą inflacją wynosi niemal 5 proc.
Polacy mocniej zaciskają pasa. I tną wydatki na podstawowe potrzeby
Na koniec roku więcej Polaków deklaruje, że ogranicza wydatki na bieżące potrzeby – wynika z najnowszych badań. Jednocześnie – za sprawą zbliżających się świąt – wzrósł odsetek ankietowanych twierdzących, że w ich rodzinach udało się zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Inflacja była jednak wyższa. Szczyt dopiero przed nami
Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o 4,7 proc. rok do roku (prognoza 4,6 proc.) to sygnał, że z drożyzną będziemy zmagać się dalej. Inflacyjny szczyt spodziewany jest na początku 2025 r. Obecne wzrosty to wpływ lipcowego odmrożenia cen energii. Eksperci wskazują też, że struktura inflacji zaczyna się zmieniać. Szybciej drożeją usługi niż towary. Czy nadchodzące lata przyniosą powrót inflacji do celu Narodowego Banku Polskiego? Prognozy są ostrożnie optymistyczne, ale wyzwań nie brakuje.
Polacy szykują się na wzrosty cen. Najnowsze prognozy zgodne jak rzadko
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) wzrósł w grudniu o 0,3 pkt. z 82,7 do 83 pkt. Po dwóch miesiącach spadków oczekiwań inflacyjnych listopad przyniósł ich znaczący wzrost zarówno wśród konsumentów, jak i przedsiębiorców. Eksperci wskazują, że inflację w najbliższych miesiącach będą napędzać lokalne czynniki, takie jak wzrost wynagrodzeń.
Bogacze w szoku: „wszystko drożeje”. Wreszcie zauważyli
Lepiej nie być bogatym i zarabiać mniej niż 10 tys. zł, bo wtedy drożyna mniej boli. O dziwo, ta drożyzna boli bardziej bogatych niż zarabiających jedynie pensję minimalną. Dziwne? Tylko pozornie. Ci zarabiający powyżej średniej krajowej naoglądają się luksusowego życia na TikToku albo innym Instagramie i potem płaczą po nocach, że nie stać ich na rejs dookoła świata.
Zaskakujące dane o inflacji. To wszystko przez ceny paliw
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w listopadzie ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,6 proc. rok do roku. Jest to więc pierwszy spadek wskaźnika inflacji od marca, gdy rozpoczął się nowy cykl wzrostu inflacji. Za znaczne wyhamowanie wzrostu cen w listopadzie odpowiada spadek cen paliw samochodowych w stosunku do końcówki zeszłego roku.
Wiele produktów zniknie z półek. Dyskonty robią nagły zwrot
Właściwie już dziś możecie zauważyć na zakupach, że na sklepowych półkach jest coraz mniej towarów. To nie przypadek ani chwilowy brak w dostawach, to celowa strategia dyskontów, które wzajemnie upuściły sobie trochę krwi podczas wojny cenowej wiosną, więc teraz próbują oszczędzać, ograniczając asortyment. Obrywają głównie marki własne.
Drożyzna w natarciu. Rząd bierze na tapet nasze rachunki za prąd
Inflacja, tak jak szacował dwa tygodnie temu GUS, wyniosła w październiku 5 proc. Dane są również zgodne z oczekiwaniami rynku. Jednak najciekawsze dopiero przed nami. W przyszłym tygodniu rząd zdecyduje, w jakim zakresie uwolni ceny energii, a ekonomiści będą mogli wtedy oszacować, co stanie się z inflacją w kolejnych miesiącach.