Polacy coraz częściej wyjeżdżają do Norwegii i Szwecji. Skandynawia kusi zarobkami, kulturą pracy i stabilnością. Emigracja staje się świadomym wyborem, a nie tylko sposobem na szybki zarobek.

Największe skupiska polskich emigrantów znajdują się nadal w Wielkiej Brytanii (440 tys.), Niemczech (436 tys.) i Holandii (128 tys.). Coraz większym zainteresowaniem cieszy się jednak Skandynawia. Potwierdza to Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service.
Norwegia i Szwecja stają się coraz popularniejszym kierunkiem wśród Polaków nie tylko ze względu na atrakcyjne zarobki, ale także wysoką kulturę pracy – zauważa Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service.
W branży budowlanej w Norwegii i Szwecji pracownicy mogą zarobić średnio ponad 3,8 tys. euro netto miesięcznie. Jeszcze więcej oferuje spawalnictwo i przemysł obróbki, gdzie pensje sięgają 4,2 tys. euro na rękę. Dla porównania w Niemczech zarobki dla spawaczy to średnio 2,9 tys. euro brutto, a w Czechach – do 2,2 tys. euro brutto.
Gastronomia i sprzątanie – mniej formalności, dobre stawki
Polacy bez specjalistycznych kwalifikacji mogą skorzystać z ofert pracy sezonowej w gastronomii i hotelarstwie. W Niemczech stawki dla personelu sprzątającego sięgają 3,1 tys. euro brutto miesięcznie., w Norwegii i Szwecji 2,5 tys. euro netto, a w Czechach – 2 tys. euro brutto. Podobne widełki obowiązują w gastronomii – Niemcy oferują 2,3 tys. euro, Czechy 2 tys. euro brutto miesięcznie.
Z uwagi na starzejące się społeczeństwa dynamicznie rozwija się branża opieki zdrowotnej. Opiekunowie osób starszych mogą w Szwecji zarobić od 2,6 do 3 tys. euro netto miesięcznie. W Niemczech wynagrodzenia wynoszą około 2,3 tys. euro brutto, a w Czechach – do 2,2 tys. euro brutto.
Krzysztof Inglot zauważa, że chociaż Skandynawia dominuje pod względem wysokości wynagrodzeń i jakości warunków pracy, to Polacy chętnie wyjeżdżają też do Austrii, Belgii czy Hiszpanii.
Coraz więcej pracowników kieruje się nie tylko pensją, ale również świadczeniami socjalnymi, stabilnością i możliwością rozwoju – tłumaczy ekspert Personnel Service.
Jego zdaniem Polacy wyjeżdżający do pracy za granicą będą częściej zwracać uwagę na warunki zatrudnienia.
Emigracja z nową motywacją
Z analizy Personnel Service wynika, że coraz częściej decyzja o wyjeździe do pracy za granicą nie wynika z chęci szybkiego zarobku, ale z bardziej świadomego podejścia do życia zawodowego i prywatnego. Na znaczeniu zyskują bezpieczeństwo socjalne i kultura organizacyjna. Tę zmianę odzwierciedlają także kierunki migracji. Dlatego coraz częściej zamiast Niemiec i Wielkiej Brytanii Polacy wybierają Skandynawię.
Emigracja zarobkowa ewoluuje – z doraźnej potrzeby staje się coraz częściej elementem świadomego planowania kariery.