REKLAMA

Obniżka podatku Belki? Rząd nie wiedział, że Polacy mają tyle pieniędzy

W obliczu rosnącej inflacji i zmieniających się strategii oszczędzania, podatek Belki ponownie staje się gorącym tematem debaty publicznej. Jego wpływ na budżet państwa oraz portfele Polaków budzi coraz większe emocje, zwłaszcza w kontekście wysokich stóp procentowych i dynamicznego rynku finansowego. Czy obecny system opodatkowania zysków kapitałowych spełnia swoją rolę, czy może nadszedł czas na jego reformę?

podatek belki obnizac czy nie?
REKLAMA

Polacy mają rekordowo dużo pieniędzy to i rekordowe podatki od nich zbiera fiskus. I te rekordy tylko wywołują silne, negatywne emocje wśród Polaków, którzy od lat wołają o likwidację podatku Belki. Tymczasem znany ekonomista woła: nie ruszać podatku Belki! Równie dobrze moglibyśmy się domagać obniżenia wieku emerytalnego do 47 lat. Wygląda na to, że nawet Ministerstwo Finansów się zdziwiło tym, ile pieniędzy udało się zaoszczędzić Polakom w 2024 r. Resort podał właśnie dane, że z tytułu podatku Belki, czyli podatku od zysku tych wszystkich oszczędności Polaków fiskus zebrał 10,095 mld zł i to tylko w ciągu jedenastu miesięcy 2024 r. Dane za wszystkie 12 miesięcy poznamy dopiero w marcu.

REKLAMA

Rząd też się nie spodziewał, że Polacy odłożyli takie sumy

Rząd w projekcie budżetu zakładał, że z tytułu podatku od zysków kapitałowych zbierze 9,160 mld zł i to za cały 2024 r. Już przebiliśmy ten pułap. Jest więc nieźle. Jak porównać zyski państwa z podatku Belki do poprzednich lat, to pięknie widać, jak żwawo Polacy ostatnio kumulowali oszczędności. Zebrany w jedenaście miesięcy 2024 r. podatek jest o 11,3 proc. wyższy niż przez cały 2023 r. i aż o 75 proc. wyższy niż przez cały 2022 r.

I już widzę, jak teraz odpalają się wszyscy wrogowie podatków, a szczególnie tego i krzyczą, że to złodziejstwo, że podatek został wprowadzony tylko na chwilę ponad dwadzieścia lat temu i już czas go zlikwidować. Że przecież to wielka niesprawiedliwość, bo drugi raz opodatkowuje pieniądze, które już raz zostały opodatkowane podatkiem dochodowym. Otóż, moi drodzy, co z tego?

Podatek od zysków kapitałowych może i boli, ale Polacy nie są głupi

A czy VAT nie opodatkowuje drugi raz pieniędzy już raz obciążonych podatkiem PIT? Raz fiskus sięga po swoje, kiedy dostajecie wypłatę, drugi raz, kiedy ją wydajecie. I w dodatku wszędzie to tak działa, nie tylko w Polsce, sorry. I ten nasz podatek Belki wprowadzony kiedyś „tylko na chwilę” również ma swoich kuzynów w innych krajach, bo Polska wcale nie jest wyjątkowa w tym, że pobiera podatek od zysków kapitałowych. Swoją drogą, te dochody z podatku Belki to zaledwie jakieś 1,5 proc. całkowitych dochodów państwa, więc też już bez przesady.

No śmieszy mnie potwornie, kiedy przeciwnicy podatku Belki przekonują, że podatek ten, który zabiera Polakom 1/5 zysku z oszczędności zniechęci ich w ogóle do oszczędzania czy inwestowania. Wybaczcie, ale Polacy nie są głupi! Potrafią policzyć, że jak mają wolne 10 tys. zł, to lepiej je włożyć do banku na lokatę, która oprocentowania jest na 5 proc., bo rocznie to zysk 500 zł, a po opodatkowaniu 405 zł, niż trzymać pod poduszką - wtedy fiskus nie zabierze 95 zł, ale wy nie dostaniecie też swoich 405 zł.

Podatek Belki winnych wpisach Bizblog.pl:

Jest jeszcze jeden argument za obniżeniem podatku Belki: ten wynosi 19 proc., a podatek od najmu mieszkania wynosi 8,5 proc. I dlatego Polacy masowo kupowali mieszkania na wynajem zamiast inwestować na giełdzie. I żeby wspomóc giełdę, trzeba w takim razie przynajmniej obniżyć podatek Belki do 8,5 proc., żeby było sprawiedliwie. A dlaczego niby nie wprowadzić sprawiedliwości poprzez podniesienie ryczałtu z najmu do 19 proc.? To tak, jakby mówić, że to niesprawiedliwe, że mundurowi przechodzą na emeryturę w wieku średnio 47 lat, podczas gdy cała reszta Polaków musi pracować do 60/65 roku życia, więc zrównajmy wiek emerytalny do 47 lat dla wszystkich.

Nie obniżajmy podatku Belki

REKLAMA

Ręce opadają. Tym bardziej, że w mediach usłyszycie głównie głosy ekonomistów, którzy będą opowiadać, że podatek Belki uderza w oszczędzających i trzeba go obniżyć. No uderza, tak jak podatek dochodowy uderza w pracujących. W tym zalewie głosów przeciwko podatkowi Belki wyróżnia się jeden, więc warto go podbić. 

Prof. Marcin Piątkowski z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie niegdyś związany z Bankiem Światowym, mówi: nie obniżajmy podatku Belki! I trzeźwo wskazuje, że jakoś przez 35 lat polska GPW przeżywała i wzloty, a upadki i podatek Belki niewiele miał z tym wspólnego. A jak mądre jest jego zniesienie czy obniżenie? Nie można ciąć podatków i jednocześnie szukać pieniędzy na inwestycje, bo tylko tak pchniemy kraj do przodu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-20T09:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-20T05:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T22:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T20:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T11:44:04+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T20:23:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T15:12:52+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T05:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-17T20:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-17T17:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-17T15:24:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA