REKLAMA

Budujemy elektrownię jądrową bez składowiska odpadów. „Mamy czas”

Nie do końca wiadomo, jak ma wyglądać wybór lokalizacji dla nowego składowiska odpadów radioaktywnych. Przeprowadzone do tej pory nabory chętnych do tego gmin za każdym razem kończyły się fiaskiem. Ministerstwo Przemysłu chciało samo wskazać teren, ale na razie nie ma ku temu podstaw prawnych.

odpady-radioktywne-gminy-miejsca-pracy
REKLAMA

Poszukiwania lokalizacji dla nowego składowiska odpadów radioaktywnych, w związku ze startującą w 2028 r. budową pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej trwają już prawie dwa lata. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nabór chętnych do tego gmin pierwszy raz zorganizowało do 15 listopada 2023 r. Samorządy terytorialne były kuszone coroczną dopłatą z budżetu państwa w wysokości 400 proc. dochodów z tytułu podatku od nieruchomości znajdujących się na terenie gminy, ale nie większych niż 10,5 mln zł. Ale taka marchewka okazała się niezbyt atrakcyjna, bo nikt się nie zgłosił. 

REKLAMA

Przedłużenie terminu naboru do 30 czerwca 2024 r. nic nie dało. Resort klimatu twierdził wtedy, że na brak chętnych wpływ miały organizowane wówczas wybory samorządowe. Trudno przecież, żeby kandydaci na prezydentów, burmistrzów i wójtów walczyli o głosy mieszkańców i zachęcali ich do składowiska odpadów radioaktywnych. Potem wyborem lokalizacji zajęło się Ministerstwo Przemysłu. Też bezskutecznie.

Żadna gmina nie zgłosiła się w ramach naboru - tak brzmi odpowiedź resortu na niedawne pytania PAP w tej sprawie.

Odpady radioaktywne: na nowe składowisko jeszcze poczekamy?

W grudniu Ministerstwo Przemysłu w odpowiedzi na pytania Bizblog.pl, stwierdziło, że zmienia dotychczasową taktykę wyboru lokalizacji dla nowego składowiska odpadów. Nowego naboru dla gmin już nie będzie. 

Ze względu na brak pozytywnego efektu prowadzonych wcześniej działań, Ministerstwo Przemysłu podjęło działania mające na celu wskazanie potencjalnej lokalizacji - tłumaczył wtedy Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy resortu przemysłu.

Więcej o odpadach przeczytasz na Spider’s Web:

Ale wskazanie takiej lokalizacji przez sam resort, bez jądrowej specustawy, jest raczej niemożliwe. Dlatego nie do końca wiadomo, kiedy mogłoby to nastąpić. I wcale nie jest przesądzone, że nowe składowisko odpadów radioaktywnych ruszy przed uruchomieniem pierwszej w kraju elektrowni jądrowej. Resort przemysłu stwierdza jedynie, że byłoby to „optymalnym rozwiązaniem”. Mamy też korzystać z doświadczeń innych krajów. I cały czas nęcimy samorządowców, którzy mogli dzięki takiej inwestycji stworzyć wiele nowych miejsc pracy.

Dodatkowo budowa składowiska będzie związana z budową infrastruktury technicznej niezbędnej do jego eksploatacji oraz inwestycjami towarzyszącymi (np. budowa lub remont dróg) - przekonuje Ministerstwo Przemysłu.

Atomowe opóźnienie na razie liczy dwa lata

Okazuje się, że wcale nie trzeba się z tym nowym składowiskiem odpadów radioaktywnych aż tak spieszyć. Od przedstawicieli Polskich Elektrowni Jądrowych wiem, że w pierwszych latach funkcjonowania nasza elektrownia jądrowa sama sobie doskonale poradzi z tym problemem. Warto przypomnieć, że jest już pewne opóźnienie tej inwestycji, która w pierwotnych planach miała ruszyć w 2026 r. Teraz wiadomo, że stanie się to dopiero w 2028 r. 

REKLAMA

W tym roku planowane jest uzyskanie pozwolenia na prace przygotowawcze, czyli m.in. ogrodzenie terenu, przygotowanie zaplecza budowy, a także przygotowanie infrastruktury. Urząd Morski w Gdyni, chce oddać do użytku konstrukcję morską do rozładunku (MOLF - Marine Off-Loading Facility) też w 2028 r. sercem naszej elektrowni mają być trzy reaktory AP1000, o łącznej mocy 6–9 GW. 

Zakładany model inwestycji obejmuje realizację projektu z wykorzystaniem jednej technologii – co po- zwoli m.in. na uzyskanie efektu skali, jednego współinwestora strategicznego powiązanego z dostawcą technologii oraz zachowanie kontroli Skarbu Państwa nad realizacją Programu. Przewiduje się zastosowanie jedynie dużych i sprawdzonych reaktorów typu wodnego ciśnieniowego, o mocy jednostkowej powyżej 1 000 MWe, m.in. z uwagi na bogate do- świadczenie eksploatacyjne oraz znakomitą charakterystykę bezpieczeństwa - czytamy Programie polskiej energetyki jądrowej z 2020 r.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-04T13:49:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-04T12:39:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-04T10:33:36+01:00
Aktualizacja: 2025-03-04T09:03:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-04T08:45:19+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T20:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T18:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T16:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T12:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T08:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-03T05:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-02T20:56:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-02T06:21:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-01T22:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-01T19:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-01T12:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-01T08:08:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA