W JSW coraz gorsza atmosfera. Związkowcy skoczyli sobie do gardeł
Czarne chmury nie chcą opuścić JSW. Zdecydowanie gorsza od planowanej sprzedaż węgla i też jego kiepskie wydobycie wpłynęły na gorsze wyniki spółki w kolejnych kwartałach roku. Zarząd JSW, pomny przerostu zatrudnienia, już kilka tygodni wcześniej przyznał, że pracuje nad planem naprawczym. Teraz po jego nieoficjalnym opublikowaniu (spółka zawiadomiła prokuraturę) jest jednak jeszcze gorzej. Związkowcy obrzucają się wzajemnie błotem, a dawny zarząd spółki grozi sądem.
Dosyć okradania pracowników!!! Przestańcie się żreć i działajcie - tak kolejną informację o kłótniach między związkowcami z JSW komentuje w social mediach pan Damian. Tak też w skrócie można byłoby opisać obecną sytuację w JSW. Po tym, jak spółka najpierw pokazała kiepskie wyniki finansowe za pierwsze półrocze, a potem też za III kwartał roku, coraz głośniej było o planie naprawczym, w którym najbardziej obawiano się zwolnień grupowych. W międzyczasie coraz bardziej napięta była atmosfera między związkowcami, którzy zaczęli obrzucać się wzajemnie oskarżeniami. Po nieoficjalnej publikacji tego planu (w JSW się po tym wściekli i zawiadomili śledczych), jest tylko gorzej.
Żeby cokolwiek zmienić, związki reprezentatywne muszą wyrazić zgodę, a oni nigdy tego nie zrobią! Bo to jest ich kasta, ich klan i układy, które budowali latami! Załogo, macie los we własnych rękach! Widzicie ich manipulacje, kłamstwa i sianie zamętu! - czytamy w ulotce od Sierpnia 80, kolportowanej wśród pracowników JSW.
W JSW związkowcy skoczyli sobie do gardeł
Będące po drugiej stronie frontu Reprezentatywne Organizacje Związkowe w JSW szybko odpowiedziały na te oskarżenia ze strony Sierpnia 80. I nie zostawiły na swoich związkowych kolegach suchej nitki. Przypominają niedawne zwolnienie dyscyplinarne działacza Sierpnia 80, który odbijał zjazd na dół, a w rzeczywistości zajmował się innymi rzeczami na powierzchni, niezwiązanymi z pracą.
Podobna sytuacja miała miejsce na drugiej kopalni, gdzie ich działacz dokonał takich samych nadużyć, tzn. kilkanaście razy odbijał zjazd na dół w ciągu dwóch miesięcy i nie zjeżdżał do pracy na dół. Jakim prawem tacy ludzie chcą zarzucać innym cokolwiek! - piszą Reprezentatywne Organizacje Związkowe JSW w social mediach.
Związkowcy od nich twierdzą dodatkowo, że gdy przychodzi trudny czas to ci, którzy nie robili nic, a swoją działalność ograniczali do oceny innych i prowadzenia pasożytniczego życia na innych organizmach, nagle się ożywili.
Przeszkadzają we wszystkim i chcą swoimi kłamstwami i populizmem zyskać popularność - przekonują Reprezentatywne Organizacje Związkowe JSW.
Poznamy wynagrodzenia związkowców z JSW?
Plan naprawczy JSW, który pokazał się w social mediach, zawiera trzy scenariusze: optymistyczny, bazowy i pesymistyczny. W pierwszym mówi się m.in. o zakazie zwiększania zatrudnienia w spółce, o optymalizacji dniówek sobotnio-niedzielnych i świątecznych, a także o zamrożeniu płac od I półrocza 2025 r. do I półrocza 2029 r. Z kolei scenariusz bazowy zakłada zamrożenie płac od I półrocza 2025 r. do II półrocza 2026 r., a od I półrocza 2027 r. przyjęcie średniego wynagrodzenia z 2026 r. W scenariuszu zaś pesymistycznym nie ma mowy o żadnych oszczędnościach i o żadnym zamrożeniu płac.
Główny koszt tego „niezbędnego” planu po niecałym roku nowej władzy ma ponieść załoga - komentują Reprezentatywne Organizacje Związkowe JSW.
Więcej o JSW przeczytasz na Spider’s Web:
Tymczasem przedstawiciele WZZ Sierpień 80 mają swoje pomysły na oszczędności w spółce. Mówią o gwarancji zatrudnienia, ale tylko dla pracowników technicznych i produktywnych. Chcą też wstrzymanie lub ograniczenie sponsoringu i darowizn do podmiotów zewnętrznych. Apelują również o sprawdzenie wszystkich oddelegowań związkowych, bo - zdaniem Sierpnia 80 - w JSW jest całkiem sporo związków, które działają niezgodne z ustawą o związkach zawodowych. Do tego chcą też upublicznienia zarobków związkowców w JSW.
Tylko w taki sposób możecie mieć wpływ na to, co się dzieje w JSW! Inaczej reprezentatywni sprawę przeciągną, spółka będzie w jeszcze gorzej sytuacji, rząd znów wymieni zarząd, a nowy zarząd ze względu na brak czasu i innej możliwości, zrealizuje z nimi zapisy programu naprawczego, obarczając winą wszystkich poprzedników! - przekonuje Sierpień 80.
Oświadczenie byłego zarządu spółki
Zdaniem dawnego zarządu JSW w przestrzeni publicznej pojawiły się nieprawdziwe informacje o działalności zarządu JSW w latach 2021–2024. Przypomnijmy, że na 25 października br. wyznaczono Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie spółki, na którym ma dojść do wycofania absolutorium za 2023 r. byłym członkom zarządu JSW. Ci jednak nie mają sobie nic do zarzucenia, co potwierdzają w specjalnym oświadczeniu. Czytamy w nim, że za ich kadencji spółka musiała funkcjonować w wyjątkowo trudnych warunkach, na co złożyła się chociażby pandemia koronawirusa i wojna na Ukrainie. A mimo to - jak przekonują - JSW się rozwijała. Dlatego obrażać się więcej nie pozwolą.
Wystąpimy na drogę sądową w celu ochrony dóbr osobistych - zapowiadają.
Jak na to całe zamieszanie oraz kłótnie między zarządami i też między związkowcami reaguje rynek? Początkowo akcje spółki zyskały, pomimo kiepskim wyników finansowych. Nadzieję miał dawać opublikowany nieoficjalnie plan naprawczy. Tak dotrwaliśmy do poziomu 27,80 za jeden walor JSW i od tego momentu jest już tylko gorzej. Obecnie akcje koksowej spółki wyceniane są na ok. 26,60 zł.