Nowy rozkład jazdy PKP, a w nim nowość. Ekspert: „To przewrót kopernikański”
W połowie grudnia wchodzi nowy rozkład jazdy PKP Intercity i trudno się dziwić, że nie wzbudza to szczególnego zainteresowania opinii publicznej. W rzeczywistości jest to przełomowe wydarzenie dla polskiej kolei, ponieważ po raz pierwszy w historii zagraniczny przewoźnik kolejowy będzie realizował bezpośrednie połączenia na terenie naszego kraju. Chodzi o České dráhy, czyli narodowego przewoźnika naszego południowego sąsiada, który zacznie realizować bezpośrednie połączenia z Pragi do Trójmiasta we współpracy z polskim PKP Intercity.
80 zł za 4 kilometry. Zaporowe ceny w PKP Intercity
80 zł za 4 minuty jazdy. Tyle teraz kosztuje przejazd pierwszą klasą pociągu Express Intercity pomiędzy dworcami Gdańsk Wrzeszcz i Gdańsk Główny, które dzieli niecałe 4 km. Spółka PKP Intercity już dwa lata temu wycofała bilety blisko- i taniomiastowe, ale teraz ceny na przejazd w ramach aglomeracji są często zaporowe, a bardzo trudno o tanie bilety także na krótkich i średnich trasach. To efekt wprowadzanej od dłuższego czasu strategii spółki, która chce, by pasażerowie kupowali bilety na długie trasy.
Spektakularna inwestycja w Chinach tonie w długach. Podwyżka biletów nic nie da
Rozwój chińskiej sieci szybkiej kolei to przykład spektakularnego rozwoju nowoczesnej infrastruktury transportowej, ale ta inwestycja zaczęła się władzom w Pekinie odbijać czkawką. Zadłużenie chińskiego odpowiednika PKP wynosi już równowartość 859 mld dol., a to grubo ponad dwa razy więcej niż cały dług publiczny Polski. Koleje Chińskie próbują ratować sytuację, podnosząc ceny biletów.
Powrót z weekendu pociągiem? Szykuj się na oblężenie
Kolejarze mają powody, by chwalić się statystykami. W poprzednim miesiącu spółka PKP Intercity przewiozła 7,9 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 12,2 proc. rok do roku. Ale to zapewne nie koniec rekordów, bo największa fala pasażerów spodziewana jest już w długi sierpniowy weekend.
Co trzeci pracownik na bruk. Grupowe zwolnienia w PKP Cargo
Od wielu miesięcy nad PKP Cargo zbierały się ciemne chmury. Po publikacji wyników finansowych spółki za pierwszy kwartał roku, było już jasne, że bez zakrojonych na szeroką skalę oszczędności się nie obędzie. Na pierwszy ogień poszły sportowe umowy sponsorskie. Ale to nie koniec. Nie ma innej rady i trzeba też sięgnąć po zwolnienia grupowe.