Nie wiesz, czy pompa ciepła u ciebie zadziała? Sprawdź u sąsiada
W Polsce nie za bardzo umiemy w transformację energetyczną. Nawet niespodziewanego potencjału pomp ciepła, których mieliśmy największy wzrost sprzedaży na świecie, nie potrafiliśmy wykorzystać. Na szczęście nie brakuje krajów, którym udaje się ominąć tę energetyczną pułapkę. Co więcej: nie poprzestają tam na kolejnych zachętach skłaniających do zakupu tego typu urządzeń grzewczych. Na oryginalny pomysł wpadli w Wielkiej Brytanii.
Można uruchomić dotację do zakupu pomp ciepła w jednym i drugim programie rządowym, tak jak ma to miejsce w Czystym Powietrzu i Moim Prądzie. Ale bez rozwiązań systemowych, jak na przykład ustanowienia dla użytkowników tych urządzeń grzewczych specjalnej taryfy (o co branża apeluje bezskutecznie od miesięcy), w dłuższej perspektywie czasowej to niewiele da. Widać to doskonale w statystyce Czystego Powietrza, gdzie pompy ciepła zjechały z 64 proc. w styczniu 2023 r. do 32 proc. w lutym 2024 r. I wcale w tym względzie nie trzeba wyważać otwartych drzwi, wystarczy zerknąć, jak to robią inni i część rozwiązań skopiować u nas. Na uwagę zasługuje na przykład usługa VisitAHeatPump, uruchomiona w Wielkiej Brytanii przez organizację charytatywną Nesta.
Mamy nadzieję, że jeśli więcej osób będzie mogło zobaczyć pompy ciepła w rzeczywistych warunkach, to więcej osób będzie miało pewność, że pompa ciepła jest odpowiednim rozwiązaniem do ogrzewania ich domu - przekonuje Katy King, zastępca dyrektora ds. zrównoważonej misji przyszłości w Nesta.
Pompy ciepła, czyli sprawdź jak to działa u sąsiada
Na czym polega usługa VisitAHeatPump? Pozwala właścicielom domów w Wielkiej Brytanii, tym którzy rozważają wymianę swojego kotła gazowego na elektryczną pompę ciepła, sprawdzić, jak rzeczywiście działa to rozwiązanie w praktyce. Wystarczy, że w tym celu odwiedzą po sąsiedzku nabywcę pomp ciepła w swojej okolicy.
Zmiana sposobu ogrzewania naszych domów to jedna z najbardziej znaczących rzeczy, jakie możemy zrobić, aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Wielu właścicieli domów pragnie wprowadzić ekologiczne ulepszenia, ale nie ma okazji zobaczyć, jak technologie niskoemisyjne, takie jak pompy ciepła, sprawdzają się w praktyce - uważa Katy King.
Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:
Strona VisitAHeatPump.com pozwala zlokalizować jedno ze 150 gospodarstw domowych, które zarejestrowały się w programie i można je odwiedzić, żeby na własne oczy przekonać się o zaletach bezemisyjnego ogrzewania. Obecnie największą koncentrację dostawców pomp ciepła ma Londyn i środkowa Szkocja. A np. w Anglii Wschodniej na platformie zarejestrowało się do tej pory tylko 11 gospodarstw domowych.
Brytyjczycy tak chcą redukować emisje z ogrzewania
W Wielkiej Brytanii szacują, że emisje z ogrzewania stanowią więcej niż jedną trzecią całkowitej emisji gazów cieplarnianych. Dlatego Londyn zamierza się zabrać za nie na poważnie. I pomoc mają w tym przede wszystkim właśnie pompy ciepła. Plan jest ambitny: instalacja nawet 600 tys. pomp ciepła rocznie - do 2028 r. (dla porównania: w Polsce, w rekordowym 2022 r. sprzedaż pomp ciepła wyniosła ponad 203 tys.). Nie jest tajemnicą, że największą barierą są koszty takiej inwestycji. Dlatego brytyjski rząd zwiększył dotację do 7500 funtów.
Będziemy nadal wspierać gospodarstwa domowe w dokonaniu zmiany za pomocą naszej dotacji w wysokości 7500 funtów. Wiemy już, że pompy ciepła są trzy razy bardziej wydajne niż kotły gazowe, popyt gwałtownie rośnie, a liczba wniosków w ramach naszego programu modernizacji kotłów wzrosła o 75 proc. w porównaniu z lutym ubiegłego roku - stawia sprawę jasno Martin Callanan, minister ds. efektywności energetycznej i zielonych finansów.