REKLAMA

Nie tylko węgiel i emisje z transportu. Klimat to też budynki i ich efektywność energetyczna

Trzeba żegnać się z paliwami kopalnymi i czym prędzej wyganiać też emisje z transportu. Ale eksperci nie mają cienia wątpliwości, że to do osigięcia ambitnych celów klimatycznych jednak nie starczy. Niezbędna jest też efektywność energetyczna budynków, które trzeba w tym celu odpowiednio zmodernizować. Nakłady finansowe zaś na to przeznaczone powinny być co najmniej trzy razy większe niż dotychczas.

efektywnosc-energetyczna-budynków
REKLAMA

Chociaż do tej pory w kontekście walk ze zmianami klimatu mówiło się głównie o wyrzuceniu z miksu energetycznego raz na zawsze paliw kopalnych czy niskoemisyjnym transporcie, to coraz więcej ekspertów wskazuje, że ta transformacja nie dokona się jednak bez fundamentalnych zmian też w nieruchomościach.

REKLAMA

Okazuje się bowiem, że na modernizację budynków, by były one bardziej przyjazne środowisku, powinny być przeznaczane co najmniej trzykrotnie wyższe kwoty niż obecnie. Tylko w Europie na ten cel ma brakować jakiś 60 mld zł. 

Analitycy szacują, że na terenie UE jedynie mniej niż 3 proc. budynków kwalifikuje się do oznakowania A, czyli najwyższego poziomu efektywności energetycznej. Tym samym oznacza to, że 97 proc. obiektów wymaga renowacji.

Tymczasem zgodnie ze znowelizowaną unijną dyrektywą w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) wszystkie obiekty w krajach wspólnoty do 2050 r. mają być przyjazne środowisku. 

Efektywność energetyczna budynków: Polska potrzebuje 7 mld zł

Zdaniem Marka Trejdy, koordynator ds. finansowania branży przemysłowej i energetycznej w Siemens Financial Services w Polsce, obecni właściciele i zarządcy przy planowaniu projektów renowacyjnych muszą wziąć pod uwagę nie tylko dążenie do osiągnięcia wyższych standardów środowiskowych lecz także m.in. presję ekonomiczną na poszukiwanie oszczędności oraz wytyczne dotyczące higieny, kontroli zakażeń i bezpieczeństwa. I jak najbardziej dotyczy to też Polski.

Według z kolei raportu „Impuls Dla Energii Polski” Konfederacji Lewiatan i Forum Energii, opublikowanego w maju 2020 r., termomodernizacja budynków może stworzyć dodatkowo 85 tys. miejsc pracy, o czym pisał Bogdan.

Nasz kraj jako jedyny spośród 27 członków UE dopiero w lutym, jak czytamy na rządowych stronach, przedłożył KE Długoterminową Strategię Renowacji Budynków.

Zgodnie z tym planem do 2030 r. ma być u nas termomodernizowanych 236 tys. budynków co roku, w latach 2030-2040 - 71 tys. budynków, a w latach 2040-2050 – 244 tys. budynków. W sumie Polska chce do 2050 r. przeprowadzić 7,5 mln tego typu termomodernizacji.

UE ma stare budynki, czeka ją sporo pracy

Według Global Alliance for Buildings and Construction budynki odpowiadają za 36 proc. końcowego zużycia energii. Z kolei w raporcie Financing decarbonization: Smart Buildings eksperci Siemens Financial Services ustalili, że najwięcej w tej kwestii mają do nadrobienia Chiny i UE.

Oba regiony powinny na projekty modernizacyjne przeznaczyć odpowiednio 25 i 15 mld dol.

W skali makro, by spełnić wymagania otoczenia regulacyjnego, konieczne jest nawet trzykrotne zwiększenie obecnych nakładów związanych z renowacją istniejących obiektów.

REKLAMA

Analitycy zwracają też uwagę, że modernizacja dużej części może okazać się bardziej kosztowna niż innych. W UE bowiem ok. 42 proc. budynków niemieszkalnych wybudowano przed 1970 r., czyli przed tym jak zaczęto powszechnie stosować rozwiązania mające zwiększyć efektywności energetyczną obiektów.

Dlatego unijna strategia Renovation Wave zakłada m.in. wprowadzenie do budynków wskaźników emisji dwutlenku węgla obok wskaźników charakterystyki energetycznej. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA