REKLAMA

Nauczyciele dostali za duże podwyżki. Teraz mają problem z fiskusem

Nauczyciele domagają się podniesienia kwoty wolnej do 60 tys. zł i drugiego progu podatkowego do 160 tys. zł. Powód? 30 proc. podwyżki z 2024 r. wpędziły dziesiątki tysięcy z nich w drugi próg podatkowy, co wywołało falę frustracji.

Nauczyciele chcą podniesienia progu podatkowego do 160 tys. zł, bo dostali za duże podwyżki
REKLAMA

O problemie Związek Nauczycielstwa Polskiego informował już w 2024 r., a właściwie pod koniec ubiegłego roku, kiedy pracownicy oświaty odczuli drugi próg podatkowy w praktyce. W ostatnich miesiącach roku zaczęli przekraczać próg rocznych zarobków w wysokości 120 tys. zł brutto i tym samym zaczęła ich obowiązywać wyższa stawka podatkowa 32 proc.

Zarobki, które dają kwotę 120 tys. zł rocznie to niecałe 12 tys. zł brutto, czyli 8,4 tys. zł na rękę, jeśli więc nauczyciel zarabiał więcej, wpadał w drugi próg. Dotyczy to przede wszystkim nauczycieli dyplomowanych, którzy są na szczycie drabiny płacowej w tym zawodzie oraz tych, którzy pracują przynajmniej na półtora etatu. A to wcale nie takie rzadkie zjawisko.

REKLAMA

Według MEN na więcej niż jeden etat pracuje ok. 60 tys. nauczycieli w Polsce, szacuje się, że w drugi próg podatkowy w 2024 r. wpadał co szósty nauczyciel.

Więcej na temat edukacji przeczytacie w tych tekstach:

Podwyżki i nagrody jubileuszowe zaskoczyły podatkowo nauczycieli

Problem z drugim progiem podatkowym nauczycieli zaczął się w 2024 r., kiedy nowy rząd dał im obiecane w kampanii podwyżki średnio 30 proc. Do tego jesienią nadszedł czas na nagrody jubileuszowe, które w przypadku nauczycieli z długim stażem powyżej 30 lat mogą sięgać dwukrotności miesięcznej pensji. Wówczas nauczyciele zaczęli doświadczać obcinania pensji z powodu pobierania znacznie wyższych zaliczek na podatek dochodowy.

Już wtedy pojawił się postulat, by podnieść nauczycielom drugi próg podatkowy ze 120 tys. zł do 150 tys. zł. Pojawiły się też groźby, że jeśli się to nie stanie, nauczyciele po prostu przestaną brać nadgodziny, co spowoduje problemy w wielu szkołach. MEN był nieugięty.

Nic zresztą dziwnego, bo wątpliwe jest, czy w sensie prawnym da się stosować różne zasady systemu podatkowego dla różnych grup podatników. Innymi słowy, czy zróżnicowanie progów podatkowych w zależności od grupy zawodowej byłby zgodne z Konstytucją.

Nauczyciele piszą do premiera i podnoszą żądania

Nauczyciele nie odpuszczają i pod koniec maja 2025 r. Krajowy Sekretariat Nauki i Oświaty NSZZ „Solidarność” wystąpił z apelem do premiera Donalda Tuska. Teraz nauczyciele postulują podwyższenie drugiego progu podatkowego do 160 tys. zł oraz podniesienia kwoty wolnej z 30 do 60 tys. zł.

Czy są na to szanse? Podniesienie kwoty wolnej, ale dla wszystkich Polaków, a nie tylko nauczycieli, którzy jak się okazuje, zaczęli zarabiać za dużo, i stąd problem drugiego progu, było obietnicą zarówno rządu jak i kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Rząd jednak mówi jasno, że stanie się to nie teraz, bo teraz nie ma pieniędzy, ale raczej pod koniec kadencji.

Rafał Trzaskowski prezydentem nie został, więc też raczej nie pomoże w tej sprawie.

A drugi próg podatkowy? Cóż, rząd oficjalnie już podjął decyzję, że progi podatkowe zamraża do 2028 r., więc do tego czasu nie ma co liczyć na zmiany.

Handel z prezydentem Nawrockim

Ale należy zwrócić uwagę, że apel został wystosowany do premiera jeszcze przed II turą wyborów prezydenckich. Wyborów, które ostatecznie wygrał Karol Nawrocki, a jednym z jego postulatów było właśnie podniesienie drugiego progu podatkowego, co prawda do 140 tys. zł, ale za to dla wszystkich Polaków.

Teraz więc związkowcy reprezentujący nauczycieli powinni pisać apele do prezydenta Nawrockiego, który obejmie urząd w sierpniu. Owszem, prezydent nie może zmieniać prawa podatkowego, ale ma inicjatywę ustawodawczą i teoretycznie może z rządem handlować. Ja wam coś podpiszę, jeśli wy przegłosujecie w parlamencie moją ustawę.

Nie kibicuję, by taki handel się udał w tym przypadku. Solidarność w apelu do premiera Tuska pisze, że kwota 120 tys. zł nie odpowiada „ani aktualnym kosztom życia, ani założeniom polityki prorodzinnej i pronauczycielskiej, które deklarował obecny rząd”.

Przypomnę, że owe 120 tys. zł na rękę przekłada się na ok. 8,4 tys. zł netto miesięcznie, podczas gdy mediana płac w Polsce wynosi 4,9 tys. zł netto, co oznacza, że połowa Polaków zarabia mniej. Nauczyciele po prostu zaczęli przyzwoicie zarabiać i w związku z tym muszą płacić podatki jak każdy inny w takiej sytuacji.

Utrzymywanie niesprawiedliwego systemu podatkowego pogłębia nierówności społeczne i ekonomiczne, które szczególnie dotykają pracowników sfery budżetowej – w tym tych, którzy odpowiadają za przyszłość młodego pokolenia i rozwój nauki w Polsce – przekonuje Solidarność.

REKLAMA

Problem w tym, że nauczyciele chcą swoimi żądaniami tworzyć jeszcze bardziej niesprawiedliwy system i jeszcze bardziej pogłębiać nierówności.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-06T22:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T20:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T18:07:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T14:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T10:58:47+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T10:26:42+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T10:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T09:02:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T08:01:42+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T06:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T04:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T20:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T19:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T17:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T15:04:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T12:27:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T10:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T09:24:52+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T07:49:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T06:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T19:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T18:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T17:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T15:24:13+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T14:52:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA