Państwowy moloch ma wprowadzić porządek na rynku rolnym. Powstaje Krajowa Grupa Spożywcza
Fundamentem dla nowego, narodowego holdingu ma być Krajowa Spółka Cukrowa, która w tym celu będzie zasilona 200 mln zł ze Skarbu Państwa. Powstała na tej bazie Krajowa Grupa Spożywcza ma uregulować rynek rolno-spożywczy.
Fot. JB/Bizblog.pl
Stabilizacja, promocja i regulacja rynku rolno-spożywczego — to trzy główne zadania stawiane przed przyszłym holdingiem, Krajową Grupą Spożywczą. Jego bazą ma być dobrze radząca sobie Krajowa Spółka Cukrowa S.A.
Bizblog.pl poleca:
Wicepremier i przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Jacek Sasin stwierdził, że rząd chętnie skorzysta z jej doświadczeń. Chociażby w kwestii współpracy z małymi, ale też większymi gospodarstwami rolnymi.
W skład przyszłego holdingu Krajowa Grupa Spożywcza wejdą niektóre zakłady państwowe (np. zajmująca się magazynowaniem i przechowywaniem zbóż, rzepaku i innych surowców pochodzenia rolniczego spółka Elewarr), młyny zbożowe, ale też uruchomione w tym celu porty zbożowe w Świnoujściu i Gdyni.
Dzięki temu, jak tłumaczy na łamach "Rzeczpospolitej" minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, przed nami mają otworzyć się nowe możliwości, jeżeli chodzi o międzynarodowy obrót zbożem.
Krajowa Spółka Cukrowa dostanie dokapitalizowanie 200 mln zł ze Skarbu Państwa. Jest to kwota znacząca, choć wobec planów związanych z rolą tej grupy to nie wystarczy
— tłumaczy szef resortu rolnictwa, który zrezygnował z wcześniejszego pomysłu tworzenia takiego holdingu od podstaw. Zamiast tego powstanie na bazie KSC.
Krajowa Grupa Spożywcza z poślizgiem
Temat powołania do życia holdingu państwowego, który przynajmniej postara się uporządkować sytuację na rynku rolno-spożywczy, nie jest wcale nowy. W Ministerstwie Rolnictwa kroki w tym kierunku chcieli podjąć jeszcze przed wakacjami. Ale plany pokrzyżowała aura.
Pogoda w tym roku ograniczyła problem ewentualnej nadprodukcji. Nieszczęściem były przymrozki i susza, więc nie było potrzeby interwencji na rynku owoców miękkich
— tłumaczy minister Ardanowski.
Od modernizacji portów po kontrolę skupu
Rynek zboża ma zmienić swoje oblicze dzięki przejęciu portów zbożowych. Szef resortu rolnictwa zapowiada zakup w tym celu gotowych nabrzeży, już uzbrojonych, z elewatorami. Ich operatorem będzie państwo. Żeby jednak zrobiły faktycznie na rynku różnice, niezbędna będzie ich modernizacja i zwiększenie przepustowości ładunku. Równolegle w regionach, gdzie produkcja zboża jest największa — mają ruszyć inwestycje.
Krajowa Grupa Spożywcza to jednak nie tylko zboże, ale też owoce i warzywa. Po przeanalizowaniu sytuacji na tym rynku przyszłe szefostwo państwowego holdingu będzie decydować, czy budować narodowe przetwórnie, czy może bardziej opłacalne będzie wspieranie istniejących prywatnych.
KGS będzie prowadziła interwencyjne skupy, ale też takie, które mają wspomóc własną działalność gospodarczą. Przykładem takiego mechanizmu, wg ministra Ardanowskiego, był zeszłoroczny skup jabłek, który pozwolił na uzyskanie wyższej ceny także u prywatnych przetwórców.