Eurocash ogłosił strategię, która może całkowicie zmienić krajobraz polskiego handlu. Spółka chce postawić na nową markę „Sklepy STĄD” i najprawdopodobniej wygasić obecnie funkcjonujące marki. W sumie chodzi o ponad 16 tys. placówek opatrzonych szyldami Lewiatan, Delikatesy Centrum, ABC, Groszek i Eurosklep.

Eurocash chce połączyć wszystkie swoje formaty stacjonarne w jeden system franczyzowy. To główna oś ogłoszonej strategii na lata 2025-2027 i jednocześnie zapowiedź największej zmiany w historii polskiego handlu tradycyjnego. Firma buduje jednolity ekosystem „Sieć Sklepów STĄD”, który docelowo ma spiąć kilkanaście tysięcy sklepów działających dziś pod różnymi szyldami.
Jedna sieć, wiele konsekwencji
W komunikacie nie padają nazwy Lewiatan, Delikatesy Centrum, ABC, Groszek ani Eurosklep. Ale deklaracja o „połączeniu wszystkich formatów stacjonarnych” w jeden model franczyzowy jasno wskazuje, że ich obecna wielomarkowa struktura nie jest elementem nowej strategii. Integracja oznacza wspólne narzędzia, jednolite zarządzanie ofertą i marketingiem, a w praktyce – stopniowe zacieranie różnic między szyldami.
To z kolei otwiera drogę do najpoważniejszego pytania: czy nadchodząca konsolidacja oznacza, że rozpoznawalne dziś marki zostaną docelowo zastąpione jednym szyldem STĄD?
Czytaj więcej w Bizblogu o zakupach
Spółka nie komunikuje tego wprost, ale strategia jednoznacznie sugeruje taki kierunek.
„Sklepy STĄD” podkreślają lokalność i unikatowość każdego sklepu, a „Sieć” siłę skali, której nie da się osiągnąć w pojedynkę – wskazuje prezes Grupy Eurocash Paweł Surówka.
Dla franczyzobiorców oznacza to unifikację zasad i narzędzi, a dla klientów – bardziej spójne doświadczenie zakupowe, niezależnie od dotychczasowego szyldu sklepu.
Trzy motory wzrostu
Nowy model zakłada, że cała działalność detaliczna Eurocash będzie skupiona wokół trzech obszarów:
- Sklepów STĄD, które mają odpowiadać za handel stacjonarny,
- Frisco, rosnącego w tempie 20-30 proc. rocznie,
- Dużego Bena, który ma osiągnąć skalę do 3 tys. placówek.
Konsumenci coraz częściej wybierają sklepy, w których znają sprzedawcę i czują lokalność. Ten trend rośnie także w Polsce – podkreśla Surówka.
Do 2027 r. kluczowym elementem ma być również technologia: jednolity system POS, wspólna aplikacja lojalnościowa obejmująca 80 proc. sieci oraz rozwinięte narzędzia retail media.
Porządkowanie portfolio: sklepy zamknięte, etaty zredukowane
Choć strategia mówi o rozwoju, konsolidacji i technologii, towarzyszy jej także trwający proces wygaszania nierentownych lokalizacji i porządkowania struktur. W poprzednich komunikatach spółka informowała o zamknięciu ok. 150 placówek i hurtowni, a także o redukcjach obejmujących ok. 3000 etatów.
Przed nami głęboka transformacja operacyjna obejmująca optymalizację logistyki, automatyzację procesów, uporządkowanie portfela placówek i optymalizację zatrudnienia – zaznacza CFO Eurocash, Piotr Nowjalis.
Celem tych działań jest osiągnięcie 600 mln zł EBIT w 2027 r. oraz utrzymanie pozycji w pierwszej trójce największych sieci detalicznych w Polsce.







































