Popeyes nie zwalnia tempa. Ledwie tydzień temu zapowiedział huczne otwarcie restauracji w Poznaniu, teraz poinformował, że wprowadza do menu skrzydełka i nuggetsy w trzech sosach. Sieć startuje również z nową kampanią „Bądź zawsze w sosie”, podczas której influencerzy przeprowadzą tzw. eksperyment sosologiczny, sprawdzając, jak bardzo Polacy są w sosie przed i po zjedzeniu produktów marki.
7 lipca Popeyes świętował swoje pierwsze urodziny w Polsce. 1 sierpnia sieć fast otworzy kolejną restaurację, tym razem w Poznaniu. Teraz restauracja idzie za ciosem i dla swoich klientów przygotowała specjalną nowość – glazurowane Fillet Nuggets z różnymi sosami.
Co nowego znajdziemy w ofercie Popeyes?
Wyróżnikiem nowej oferty Popeyes mają być glazurowane Fillet Nuggets, czyli kurczaki bez kości w trzech sosach do wyboru.
Taką ofertę ciężko znaleźć na polskim rynku w podobnych konceptach, a jest to prawdziwa gratka dla wielbicieli kurczaka bez kości, dlatego zdecydowaliśmy się na poszerzenie tej pozycji w naszym menu - mówi Jakub Aleksandrowicz, Dyrektor Marketingu Popeyes.
Aleksandrowicz wskazuje, że od teraz oprócz dobrze już znanych skrzydełek w sosie Voodoo SweetChilli – Voodoo Wings ich goście będą mogli skosztować z 2 kolejnych sosów: Bold BBQ Wings, czyli wędzony, klasyczny sos amerykański oraz kremowy sos serowy CheeseWings.
Kolejną nowością są właśnie Fillet Nuggets dostępne także we wszystkich 3 sosach, a dla prawdziwych foodies przygotowaliśmy możliwość podkręcenia smaku, dodając do każdej wersji sos serowy ze szczypiorkiem - tłumaczy Jakub Aleksandrowicz.
Wszystkie produkty można kupić w opcjach solo oraz w zestawach ze średnimi frytkami i nielimitowanym refillem dowolnego napoju po 3, 5 i 8 sztuk. Popeyes obiecuje, że jego soczyste i chrupiące Louisiana Wingsy & Nuggets zapewnią teraz konsumentom jeszcze większą eksplozję smaku dzięki glazurze w dwóch nowych sosach.
Więcej wiadomości na temat gastronomii można przeczytać poniżej:
Bądź zawsze w sosie-nowa kampania Popeyes
Launchowi produktów towarzyszy kampania pod hasłem „Bądź zawsze w sosie”, które można odczytywać na dwóch różnych poziomach.
Być w sosie to być w dobrym humorze, ale w Popeyes można też być fizycznie w sosie z naszych Louisiana Wings & Nuggets - lekko zabrudzonym i to też jest ok! Wychodzimy z założenia, że jedzenie sprawia nam dużo radości, że dzięki niemu jesteśmy w sosie i po spróbowaniu nowych pozycji w Popeyes poprawia nam się humor - komentuje Jakub Aleksandrowicz.
Aleksandrowicz wspomina, że kampania promująca nowe menu potrwa kilka tygodni i swoim zasięgiem obejmie działania digital, w tym social media oraz in-store.
Popeyes do współpracy zaprosił też influencerów, którzy wymiennie przeprowadzą tzw. eksperyment sosologiczny, sprawdzając, jak bardzo Polacy są w sosie przed i po zjedzeniu produktów marki, czy specjalny car testing potraw restauracji.