Rząd zmienia egzekucje komornicze. Koniec z tradycyjną licytacją mieszkań
Rząd planuje nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego, w której licytacja elektroniczna stanie się domyślną formą sprzedaży nieruchomości w egzekucji. Publiczna licytacja będzie możliwa tylko na żądanie wierzyciela.

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się nowy projekt zmian w Kodeksie postępowania cywilnego. Nowe przepisy mają nadać pierwszeństwo licytacjom elektronicznym przy egzekucji z nieruchomości.
Dlaczego licytacje komornicze będą domyślnie online?
Za taką zmianą przemawia postępująca elektronizacja sądowego postępowania egzekucyjnego oraz wzgląd na skuteczność egzekucji sądowej z nieruchomości – pisze odpowiedzialny za projekt wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.
Obecnie przepisy pozwalają na przeprowadzenie licytacji elektronicznej tylko wtedy, gdy wniosek w tej sprawie złoży wierzyciel. W przeciwnym razie odbywa się tradycyjna licytacja publiczna. Nowelizacja ma tę zasadę odwrócić – domyślną formą ma stać się licytacja elektroniczna, a licytacja publiczna będzie możliwa tylko na wyraźne żądanie wierzyciela lub jednego z wierzycieli.
Więcej o komornikach przeczytasz w tych tekstach:
Założeniem projektu jest dostosowanie procedur egzekucyjnych do postępującej cyfryzacji sądownictwa. MS przekonuje, że elektronizacja to kierunek, w którym zmierza cały wymiar sprawiedliwości, w tym także postępowanie egzekucyjne. Ministerstwo podkreśla, że doświadczenia z ostatnich lat pokazują, że licytacje online są bardziej skuteczne.
Tradycyjna licytacja na żądanie
Zgodnie z nowym brzmieniem przepisów, elektroniczna forma sprzedaży nieruchomości stanie się normą. Licytacja publiczna będzie wyjątkiem, możliwym tylko wtedy, gdy zażąda jej wierzyciel – co ma zapewnić elastyczność w szczególnych sytuacjach.
Zdaniem autorów projektu, takie rozwiązanie przyniesie szereg korzyści. Ułatwi przeprowadzanie postępowań, zwiększy ich efektywność i skróci czas trwania egzekucji. Licytacje elektroniczne ograniczają też ryzyko nieprawidłowości i pozwalają na szerszy udział potencjalnych nabywców. Nowe przepisy mają zostać przyjęte przez rząd jeszcze w czerwcu.