Spłynęły złe dane o zakupach Polaków. Za to na placach budów trwa dziwne ożywienie
Sprzedaż detaliczna w styczniu negatywnie zaskoczyła ekonomistów, bo zamiast spodziewanego minimalnego wzrostu podmioty handlowe wykazały spadek rok do roku i miesiąc do miesiąca. Pozytywnie zaskoczyła za to branża budowlana, która na przekór minorowym nastrojom, pochwaliła się wzrostem rok do roku.
Sprzedaż detaliczna spadła w styczniu o 0,3 proc., tym czasem konsensus rynkowy zakładał wzrost o 0,3 proc. Po odsezonowaniu danych konsumpcja była o 2,7 proc. wyższa w porównaniu z grudniem 2022 r.
Największy wzrost rok do roku wykazały podmioty z kategorii „tekstylia, odzież, obuwie” o 15,7 proc., największe spadki firmy handlujące paliwami o 12,3 proc. (spadek 2,2 proc. przed rokiem), prasą i książkami o 8,6 proc. oraz żywnością o 1,7 proc. Sprzedaż samochodów spadła o 1,7 proc.
Dekoniunktura w handlu, konsumpcja w dołku
W styczniu obniżyła się o 32,7 proc. wartość sprzedaży detalicznej przez internet. Jej udział w sprzedaży ogółem zmniejszył się z 9,5 proc. w grudniu 2022 r. do 8,3 proc. w styczniu 2023 r.
Wzrost miesiąc do miesiąca znów odnotowały jednostki z grupy „tekstylia, odzież, obuwie” z 19,7 proc. do 21,5 proc.
Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje w komentarzu, że badania koniunktury potwierdzają negatywne nastroje w handlu oraz wśród konsumentów. PIE sugeruje, że spadek sprzedaży żywności spadł o 1,7 proc., co może być efektem stopniowego odpływu uchodźców z Ukrainy, którzy w ostatnim roku podbijali wyniki sprzedaży dóbr pierwszej potrzeby.
Produkcja budowlana miała być na minusie, a jest plus
Pozytywnie w styczniu zaskoczyła produkcja budowlano-montażowa.
Ekonomiści spodziewali się spadku rok do roku -0,8 proc. Lepszy wynik to zasługa wzrostu wartości budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej oraz specjalistycznych robót, które wzrosły odpowiednio o 15 i 7,5 proc. Budowa budynków zmniejszyła się za to o 10,7 proc.
Polski Instytut Ekonomiczny sugeruje w komentarzu, że polepszenie danych w branży budowlanej jest chwilowa, a niższa liczba nowych zamówień wkrótce osłabi aktywność firm budowlanych.