Za kredyt dziękuję, ledwie mi wystarczy na zakupy. Polacy w ponurych nastrojach
Dwucyfrowa inflacja jest z nami już od dziesięciu miesięcy. Czy przez ten czas zdążyliśmy się z nią oswoić? Czy staramy się niwelować jej skutki prośbą o podwyżkę w pracy, a może staramy się ciąć wydatki?
Od nowego roku obowiązuje zmiana w przepisach, która dla pracowników odchodzących z firmy może oznaczać obniżenie ostatniej wypłaty o kilkaset złotych. Chodzi o osoby, które były zatrudnione na etat, złożyli PIT-2 i korzystali z obniżonych kosztów uzyskania przychodu, a pensję dostawali do dziesiątego kolejnego miesiąca.
Biedny jak Warszawiak? Górnicy zaorali pracowników ze stolicy
Wydaje wam się, że to Warszawiacy są odklejeni od rzeczywistości, bo zarabiają tyle, że nie mają pojęcia o życiu normalnego człowieka? Jedzą sushi na śniadanie i wyrzucają mięso po ugotowaniu rosołu? To już dawno nieaktualne, bo przez sektor wydobycia węgla zarobki na Śląsku tak wystrzeliły, że średnie płace w Katowicach są o niemal 1,5 tys. zł wyższe niż w Warszawie. A wiecie, co jest jeszcze ciekawsze? Z Warszawą wygrywa nawet Kraków, a więc stolica ledwo zmieściła się na podium.
Krociowe podwyżki dla polskich pracowników. Pieniądze już czekają, bo pracodawcy nie mają wyjścia
O wzroście płac mówi Europejski Bank Centralny w kontekście całej Europy, a nie o poszczególnych krajach. Tymczasem, jak przyjrzycie się badaniom w Polsce, okazuje się, że jesteśmy chyba zbyt nieśmiali, żeby w tę fantastyczną prognozę się wpisać. Po prostu nie chcemy zmieniać pracy na lepiej płatną, a rozmowa z szefem o podwyżce jest mało skuteczna. Uwaga, podpowiadam, w jakich branżach jednak warto postarać się o większe pieniądze, bo firmy już odłożyły dla was pieniądze na większe wynagrodzenia.
Kuriozalna sytuacja na polskim rynku pracy. Nie tak miał wyglądać ten kryzys!
„Raport płacowy” to kolejne opracowanie, które przynosi zaskakującą diagnozę polskiego rynku pracy. Masowych zwolnień w dużych firmach nie będzie, podobnie obniżek płac. W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy zatrudnienie zamierza zwiększać aż 87 proc. pracodawców, ba, 72 proc. spodziewa się trudności w przeprowadzeniu rekrutacji. Bo „na rynku brakuje talentów”.