4500 zł za tonę węgla. Sprawdzamy, co się dzieje z cenami
Na świecie węgiel tanieje w oczach, ale nie u nas. Ba, w Polsce klienci mogą się mocno zdziwić na widok niektórych ofert. Wciąż się pojawiają ogłoszenia z ceną 4500 zł za tonę. Dlaczego tak drogo? Jedną z głównych przyczyn jest to, że w naszych domach wciąż mamy piece na paliwa stałe, a to oznacza, że bez względu na cenę Polacy będą kupować potrzebny do nich opał.
Wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów jest zgodne z prawem. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) stwierdził, że wcześniejsze postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie wstrzymania wydobycia ostatecznie utraciło moc wobec wycofania skargi wniesionej do TSUE przez stronę czeską.
Energia jądrowa ma w Polsce zastąpić węgiel, o takiej transformacji mówią przynajmniej w Ministerstwie Przemysłu. Logiczną lokalizacją więc dla drugiej elektrowni jądrowej powinien być Górny Śląsk. Ale wychodzi na to, że ten region nie jest w ogóle przy tej okazji brany pod uwagę. Największą szansę na atom u siebie ma teraz Bełchatów i Konin. Na ławce rezerwowej znalazło się miejsce dla Kozienic i Połaniec.
Niespodziewana promocja na węgiel. 250 zł rabatu za tonę
Za oknem aura coraz częściej przypomina o nadchodzącej wiośnie i kończącym się tym samym sezonie grzewczym. Jak się można domyślać, szanse na tańszy węgiel w tym okresie są dosyć mizerne. Niespodziankę dla swoich klientów przygotował sklep PGG. Ale trzeba spełnić warunek. Co w pozostałych składach opału?
Mróz, zero wiatru i węgiel znów rządzi. OZE poszły w odstawkę
Na żegnanie węgla w Polsce jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Dobitnie w swoich najnowszych wyliczeniach pokazują to analitycy z Forum Energii. Jak tylko OZE słabną, paliwa kopalne ratują produkcję. Ma to też wpływ na rachunki, które płacą Polacy, którym coraz bardziej ciąży cena emisji CO2.