stacje paliw

Paliwowa kula śnieżna w Wielkiej Brytanii nabiera tylko tempa. Wszystko zaczęło się od brexitu, a teraz okazuje się, że przez wyjście z UE brakuje kierowców cystern, które dowoziły paliwo do brytyjskich stacji. W efekcie sprzedawcy wprowadzają limity, a za chwilę na ulicach pojawi się wojsko.

Ten tydzień ma być decydujący na rynku ropy. Powrót do normalnej produkcji w Stanach Zjednoczonych jeszcze o niczym nie świadczy, ale może sugerować wyhamowanie kolejnych zwyżek cenowych. Ale i tak na niektórych polskich stacjach zobaczymy 6 zł przy benzynie – najwięcej od 9 lat.

Break&Wash to sieć automatów pralniczych, które już dziś można znaleźć na stacjach paliw i w punktach obsługi podróżnych. W całej Polsce jest ich 16 punktów, a w pierwszym kwartale 2021 roku dojdzie do tego kolejnych 25.

Aż 53 proc. skontrolowanych przez Inspekcję Handlową sklepów, marketów, stacji benzynowych, lokali usługowych czy gastronomicznych i innych firm, w których na co dzień wydajemy swoje pieniądze, nieprawidłowo oznacza ceny swoich produktów i usług. Wiele firm wprowadza konsumentów w błąd, a niektóre w ogóle nie pokazują cen. To poważny problem szczególnie w sytuacji, gdy szaleje inflacja, a ceny dóbr konsumenckich rosną najszybciej od dwóch dekad.

W przyszłym tygodniu ceny paliw mają się ustabilizować, co biorąc pod uwagę, nieoglądane od wielu lat poziomy na stacjach paliw, wcale nie jest dobrą wiadomością. Powód słaby złoty i oczywiście ceny ropy.

Co da nam porozumienie OPEC+ o zwiększeniu od sierpnia wydobycia? Cudów nie oczekujcie. Ceny ostatnio zaczęły przebijać 6 zł. Po wakacjach może będzie taniej. Ale tak w ogóle przygotujcie się na 7 zł za litr, a docelowo na jeszcze więcej.

Wiecie, kiedy ostatnio ropa była tak droga? Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę i zajęła Krym. Ale eksperci wskazują, że te cenowe zwyżki to takie trochę życie na kredyt. Bo na razie wszyscy udają, że za zakrętem wcale nie czyha groźna Delta, która może znowu wszystko wywrócić do góry nogami.

Jeżeli na stacjach benzynowych wypatrujecie spadków jak podczas wiosennego lockdownu, to szkoda czasu. Im więcej pojawia się informacji na temat szczepionek przeciwko COVID-19, tym ceny paliw pną się wyżej. A do tego dochodzą jeszcze takie incydenty, jak ostatnio u wybrzeży Jemenu.

Napisać, że stacje benzynowe nie zarabiają na sprzedaży paliw to truizm. BP i Auchan poszły jednak o krok dalej. Obie marki weszły we współpracę i tworzą sieć normalnych spożywczaków. Sytuacja z gatunku win-win.

O 31,1 proc. na benzynie i aż o 133,8 proc. na oleju napędowym wzrosły w tym roku marże stacji paliw w stosunku do średnich marż w 2019 roku – wynika z wyliczeń Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. O nie, czyli zdzierają z nas! Nic z tych rzeczy – teraz marże wynoszą po 20 groszy na litrze, czyli wreszcie stacje zarabiają nie tylko na alkoholu czy hot dogach.

Naprawdę! Podjedziesz, zatankujesz, pomachasz kasjerowi na pożegnanie i odjedziesz. Carrefour sam pobierze z twojego konta pieniądze za paliwo. Na dodatek da ci atrakcyjną zniżkę. Właśnie rozpoczynają testy usługi Tank&Go.

Ceny paliw spadną szybciej i prawdopodobnie więcej niż spodziewali się w ubiegłym tygodniu analitycy. Orlen ogłosił w poniedziałek po południu, że maksymalnie obniżył ceny na stacjach w całej Polsce.

Pikujące na światowych giełdach notowania ropy, do jakich najpierw doszło w związku z epidemią koronawirusa, a potem wywołanych nieporozumieniami w OPEC+, mocno obniżyły stawki na stacjach paliw. Jeśli sytuacja się nie zmieni, będziemy płacić najmniej od czterech lat.

Jeśli tankując ostatnio samochód, miałeś lub miałaś niepokojące wrażenie, że paliwa są droższe niż powinny, albo że tanieją zbyt wolno, to okazuje się, że to wrażenie było było prawdziwe.

Po tym, jak cena ropy przed weekendem zaczęła dołować na najniższych poziomach od lat, teraz jesteśmy świadkami niewielkich odbić. Ale to nie dlatego, że koronawirus odpuszcza i światowa gospodarka może wziąć głębszy oddech. Chodzi bardziej o oczekiwania związane z ograniczeniem produkcji ropy.

Jawnie drwiące sobie z zakazu handlu Żabki nie na żarty wkurzyły Alfreda Bujarę z NSZZ Solidarność, który domaga się wprowadzenia niezwłocznych zmian w ustawie, które położą kres obchodzeniu prawa przez sieć. Strach pomyśleć, co się będzie działo gdy lada moment Żabka odpali sklepy, którym nawet całkowity zakaz pracy w niedzielę nie będzie straszny. Technologia znów jest górą i mam nadzieję, że chyba nikomu nie przyjdzie do głowy zakazywać handlu w sklepach bez personelu.

Polska sieć stacji benzynowych ogłosiła, że szuka producenta chipsów. Przysmaki mają być produkowane pod marką własną Orlenu. Dziwi was to? A nie powinno. Orlen uderza w najczulsze miejsce polskich kierowców.

Nawet się nie obejrzymy, jak przy okazji wizyty na stacji benzynowej przyjdzie nam sięgać do kieszeni znacznie głębiej niż do tej pory. Gwałtowny wzrost cen ropy efekt międzynarodowej walki na rynku paliw, czego ostatnim przejawem jest atak dronów na saudyjskie rafinerie. Na giełdach ceny ropy WTI rosły już dzisiaj rano 15, a Brent 19 proc.!

Po rynku polskim, czeskim, niemieckim i litewskim PNK Orlen stawia coraz odważniejsze kroki w Słowacji. Bardzo możliwe, że nasz rodzimy gigant paliowy chciałby spróbować swoich sił także na Węgrzech, skąd pochodzi MOL.

Początkowo e-paragony w ramach pilotażu można było dostać w 60 punktach PKN Orlen. Spółka przekonuje, że entuzjastyczna reakcja klientów przekonała ją do wprowadzenia tej usługi na wszystkich swoich stacjach. Z wprowadzenia elektronicznych paragonów powiązanych z kontami bankowymi nabywców na pewno najbardziej cieszy się fiskus.