REKLAMA

Ceny na stacjach idą w górę. Paliwo będzie droższe niż w ubiegłym roku?

Ceny paliw na polskich stacjach w ostatnim tygodniu poszły w górę o kilka groszy na litrze, ale eksperci ostrzegają, że to dopiero początek podwyżek. Na rynku ropy naftowej oraz hurtowego handlu paliwami robi się niespokojnie, a to oznacza, że wkrótce na własnej kieszeni odczują to kierowcy. Prognozy firm analitycznych wskazują nawet, że niedługo będziemy płacić za paliwo drożej niż w zeszłym roku.

Ceny na stacjach idą w górę. Będzie drożej niż w ubiegłym roku?
REKLAMA

Jak informuje firma badawcza e-petrol.pl, w ostatnim tygodniu krajowi producenci paliw aż pięciokrotnie zmieniali cenniki w hurcie, przez co metr sześcienny najpopularniejszej benzyny 95 w kilka dni podrożał aż o 90 zł. W środę za tysiąc litrów tego paliwa w hurcie płaciło się nawet 5219 zł, co jest tegorocznym rekordem. Wzrost cen w hurcie to efekt wahań cen ropy i paliw gotowych na giełdach Europy Zachodniej.

REKLAMA

Wzrost cen na stacjach paliw

Wzrost cen hurtowych jeszcze nie zdążył w pełni przełożyć się na podwyżki na stacjach, ale już widać wyraźny ruch w górę. Z ostatniego monitoringu cen prowadzonego przez e-petrol.pl wynika, że w środę benzyna 95 kosztowała średnio 6,43 zł za litr, a przeciętna cena oleju napędowego wyniosła 6,69 zł za litr. Jeśli chodzi o autogaz, to średnia cena tego paliwa ukształtowała się na poziomie 2,89 zł.

Z kolei najnowszy raport cenowy firmy badawczej Reflex pokazuje, że średnia cena benzyny 95 wynosi obecnie 6,51 zł za litr, co oznacza wzrost o 6 gr w ciągu tygodnia. Benzyna 98 podrożała o 5 gr do 7,09 zł za litr, a olej napędowy o 6 gr do 6,73 zł. Z kolei litr LPG podrożał tylko o 2 gr do 2,89 zł za litr.

Reflex zwraca uwagę, że dotychczasowa skala zmian cen na stacjach nie odzwierciedla w całości zmian cen z rynku hurtowego, dlatego utrzymuje się prawdopodobieństwo dalszych podwyżek cen na stacjach w następnym tygodniu w przedziale 5-10 groszy na litrze benzyny i oleju napędowego oraz 2-4 groszy na litrze autogazu.

Więcej o cenach paliw przeczytacie w tych tekstach:

Warto zaznaczyć, że ze względu na duże zróżnicowanie cen paliw na poszczególnych stacjach spodziewane podwyżki cen również będą bardzo zróżnicowane. W przypadku benzyny i diesla mogą sięgać od kilku do nawet 20 groszy na litrze – ostrzegają Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy firmy Reflex.

Eksperci z firmy e-petrol.pl szacują z kolei, że w zależności od regionu i typu stacji za litr benzyny 95 trzeba będzie zapłacić przed świętami 6,44-6,56 zł, a za diesla 6,64-6,76 zł za litr. Jedynym paliwem, którego cena może spaść, jest autogaz. Będzie to możliwe dzięki obniżce cen LPG w sprzedaży hurtowej.

Ropa naftowa coraz droższa

REKLAMA

A jak wygląda na światowym rynku ropy naftowej? Urszula Cieślak i Rafał Zywert wskazują, że w piątek rano ceny majowej serii kontraktów na ropę Brent wynosiły 85,70 dol. za baryłkę, a to oznacza, że rynek znajduje się około 2 dol. poniżej tegorocznych maksimów. Eksperci wyjaśniają, że wzrost cen ropy to efekt oczekiwań sezonowego wzrostu popytu na ropę w drugim kwartale przy utrzymaniu ograniczeń podaży ropy ze strony OPEC+, co w efekcie powinno doprowadzić do spadku światowych zapasów ropy naftowej w drugim kwartale.

W dalszym ciągu kluczowe znaczenie dla tempa wzrostu światowego popytu na ropę będzie miał stan gospodarki Chin i Indii. Międzynarodowa Agencja Energii, zgodnie z ostatnimi prognozami, spodziewa się wzrostu światowego popytu na ropę w tym roku o 1,3 mln baryłek dziennie, z czego na same Chiny przypadnie 0,62 mln baryłek dziennie wzrostu – czytamy w analizie firmy Reflex.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA