rynek pracy

Rośnie liczba skarg zgłaszanych przez pracowników do Państwowej Inspekcji Pracy. W zeszłym roku było ich już ponad 50 tys. Najczęściej piszemy w sprawie zaległych wypłat i bardzo często są to zasadne donosy, bo tylko w zeszłym roku PIP-owi udało się odzyskać ponad 19 mln zł od nieuczciwych pracodawców. Skargi często dotyczą też stosunku pracy czy czasu pracy, a wśród skarżących jest coraz więcej cudzoziemców.

W wyniku likwidacji fabryki nadwozi autobusów szwedzkiej Scanii w Słupsku pracę traci ponad 700 osób. Sytuacja jest trudna, bo to jeden z największych pracodawców w mieście. W regionie trwa akcja pomocy, na szczęście chęć zatrudnienia zwalnianych zgłosiło już 60 pomorskich firm.

Najpierw wstrzymali rekrutacje nowych pracowników i przestali współpracować z agencjami pracy tymczasowej. Potem były szkolenia i podnoszenie kwalifikacji zatrudnionych. We wrześniu z kolei pracownicy zakładu produkcyjnego Ikea w Goleniowie (woj. zachodniopomorskie) usłyszeli o planach „dostosowania organizacji do niższych poziomów zamówień”. A teraz jest już jasne, że grupowych zwolnień jednak nie uda się uniknąć. Pracę straci co szósty zatrudniony w fabryce.

W pandemii i podczas pracy zdalnej wyraźnie spadła liczba wypadków, do których doszło w miejscu pracy. Niestety po powrocie pracowników z home office widać, jak z roku na rok jest coraz więcej nieszczęść w pracy. Najwięcej niefortunnych zdarzeń notuje się wśród górników, jednak to nie na Śląsku jest najgorzej. Z kolei najmniej wypadków jest wśród informatyków.

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) nie uległ istotnej zmianie w stosunku do ubiegłego miesiąca. BIEC wskazuje, że taka tendencja trwa od pięciu miesięcy. Pomimo istotnego spowolnienia gospodarki, stopa bezrobocia zarówno rejestrowanego (5 proc.), jak i wg BAEL (2,6 proc.) pozostaje na rekordowo niskim poziomie i nie zmienia się istotnie w ciągu ostatnich miesięcy. Decydują o tym przede wszystkim czynniki demograficzne oraz wzrost aktywności zawodowej osób w wieku emerytalnym oraz osób biernych zawodowo – wskazuje Biuro.

Optymistyczne wieści z energetyki i branży usług komunalnych: w ostatnim kwartale roku 41 proc. firm planuje utworzyć nowe etaty. A co z cięciami? Te przewiduje niemal co piąte przedsiębiorstwo.

Tylko w pierwszym półroczu do ZUS-u zgłoszonych zostało aż 850 tys. umów o dzieło, czyli nawet nieco więcej niż poprzednich latach. Od 2021 roku takie umowy trzeba zgłaszać ZUS-owi, choć żadnych składek się od nich nie pobiera. Wielu pracodawców obawiało się, że to wstęp do ozusowania umów o dzieło, jak to się stało z umowami zleceń, ale nic takiego raczej im nie grozi. Ta forma zatrudnienia wciąż więc kwitnie.

Nowe oferty pracy i większa rywalizacja pracodawców o talenty – tak zapowiada się czwarty kwartał roku w branży transportu, logistyki i motoryzacji. Wzrost zatrudnienia pracowników planuje 35 proc. działających w tym sektorze firm. Powód? Sezonowość branży, ale także inwestycyjny boom w sektorze magazynowania.

Jeżeli zastanawialiście się kiedyś w jakim stopniu sztuczna inteligencja może was zastąpić, mamy odpowiedź. Wszystkie stanowiska w pewnym stopniu są narażone na zmiany, ale co piąte czekać może rewolucja. Z jakimi umiejętnościami bez problemu poradzi sobie sztuczna inteligencja?

Niby pensje rosną w dwucyfrowym tempie, niby pensja minimalna rośnie jak na drożdżach, a liczba osób zarabiających minimalną krajową błyskawicznie się w Polsce zwiększa, co oznacza, że biedniejemy i coraz więcej osób balansuje na krawędzi biedy.

Młodzi ludzie uważają, że mają utrudniony dostęp do pracy z powodu braku niezbędnych informacji, wynika z danych polskiego startupu Jobbli. Jednak powstał sposób jak temu zaradzić, bo właśnie powstała platforma, oferująca możliwość bezpłatnego wykonania testu profilującego i udzielająca rekomendacji na temat kierunków kariery. Według danych Jobbli, osoby poniżej 25 lat chcieliby w pracy mieć pozytywny wpływ na środowisko, a ponad połowa osób mających pierwszą pracę lub jej poszukujących obawia się, że w przyszłości w obowiązkach zastąpi ich sztuczna inteligencja. 

Koszty utrzymania studentów rosną, ale ich zarobki nie rosną na tyle szybko, by pokryć wzrost wydatków. Co więcej, okazji do dorobienia w czasie studiów w nadchodzącym roku akademickim może być mniej niż w poprzednim, bo liczba wakatów maleje. Jest to szczególnie odczuwalnie w przypadku typowych stanowisk pracy dla studentów.

Koncern Unilever pochwalił się, że kosztem 90 milionów złotych rozbuduje fabrykę w Poznaniu, a dzięki całkiem nowej linii produkcyjnej zwiększone zostaną moce produkcyjne zakładu. Zwykle w takiej sytuacji padają deklaracje o zatrudnieniu nowych pracowników, ale komunikat giganta zupełnie milczy na ten temat. Wyjaśnienie jest proste: nowa linia produkcyjna będzie całkowicie zautomatyzowana.

Polski rynek pracy nie traci wigoru, a to oznacza, że składki odprowadzane od wynagrodzeń pracowników płyną szerokim strumieniem do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który cały czas notuje stosunkowo niewielki deficyt. Coraz większy udział w polskim rynku pracy mają zatrudnieni legalnie cudzoziemcy, których z kwartału na kwartał przybywa.

Taki mamy mental, stwierdzą niektórzy. Inni oburzą się, że to sowiecki mental, ale prawda jest taka, że nawet niemal co piąty Polak uzyskał obecna pracę dzięki rodzinie i znajomościom. Być może właśnie dlatego wycieki ze skrzynek polityków pokazujące, jak załatwiają pracę „swoim”, nikogo nie oburzają.

Media społecznościowe na dobre zawładnęły sercami Polaków i to w każdym wieku. Do pewnego czasu służyły one głównie szeroko pojętej rozrywce i komunikacji. Dziś Polacy odkrywają jeszcze jeden plus posiadania social mediów - dzięki nim można poznać profil firmy od nieco innej strony, jak na portalu z ofertami pracy. Firmy zaś w mediach społecznościowych podejmują działania kreujące wizerunek jako pracodawcy z wyboru, bo wiedzą, że może to pomóc w rekrutacji na nowe stanowiska.

Ekonomiści BIEC postawili kolejną niezbyt optymistyczną diagnozę dla polskiego rynku pracy. Od kilku miesięcy mamy do czynienia z podobną sytuacją: bezrobocie utrzymuje się na historycznie niskich poziomach, czym Ministerstwo Rodziny chwali się na prawo i lewo, ale nowych ofert pracy, etatów i podwyżek dla pracowników brak.

Sztuczna inteligencja coraz bardziej rozpycha się po rynku pracy, a pracowników straszy się, że roboty i maszyny zabiorą im pracę. Jakie podejście do tego zagadnienia mają Polacy? I co czeka w przyszłości nasz rodzimy rynek pracy?

Elektroniczne podpisanie umowy o pracę z pracownikiem, ewidencjonowanie czasu pracy i obsługa spraw związanych z urlopem. Takie rozwiązania cyfrowe zapewniane przez państwo mogą znaleźć się w nowym pakiecie cyfryzacji polskiego biznesu. Firmy w Polsce korzystają już z elektronicznego załatwiania spraw urzędowych, a Ministerstwo Rozwoju i Technologii chciałoby, by ich wewnętrzna administracja też była prowadzona za pomocą narzędzi cyfrowych dostarczanych przez państwo.

Stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się na rekordowo niskim poziomie. Eksperci zwracają uwagę, że spowolnienie gospodarcze objawia się w Polsce w ograniczeniu spływającej liczby nowych ofert pracy, a nie w zwolnieniach grupowych. Wszystko wskazuje, że w kolejnych miesiącach będziemy mieli do czynienia z podobną sytuacją.