Pogrom w wielopakach? Podzielili mieszkanie na trzy, sąd był nieugięty
To kolejny cios w inwestorów mieszkaniowych, którym ostatnio wiatr wieje w oczy. Nie dość, że stawki najmu spadają, bo mieszkań jest za dużo, a chętnych na najem za mało, lokale stoją puste miesiącami, to jeszcze sąd zaczyna się czepiać dzielenia dużych mieszkań na mniejsze lokale na wynajem.
Trzęsienie ziemi na rynku najmu! W Warszawie oddają mieszkania już za darmo
Pierwsze jaskółki kłopotów właścicieli mieszkań w Warszawie było już widać w grudniu 2023 r. i w styczniu 2024 r., a luty przyniósł już ogromny spadek cen najmu rzędu 10 proc. W tej chwili, w połowie maja obniżki według mnie pogłębiły się do ok. 20 proc. – mówi w rozmowie z Bizblog.pl Anna Paprota, ekspertka rynku najmu. Mamy ewidentnie rynek najemcy – rynek, na którym lokator nie ma zamiaru płacić prowizji za najem pośrednikom, bo przebiera w ofertach. Za to oferty nie znajdują chętnych już od kilku miesięcy i lokale masowo stoją puste.
Tąpnie na rynku najmu. Drżyjcie, kolekcjonerzy kawalerek
Na rynku najmu mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu – mówią pośrednicy i agenci nieruchomości. Ale nie ci brylujący na co dzień w mediach. I nie mówią tego mediom. Zobaczcie, jak ich oczami wygląda obecnie rynek najmu, bo wielu może się zdziwić, jeśli nie dotarło do nich, że przed kolekcjonerami kawalerek pojawiają się pierwsze od lat kłopoty.
Wolimy tańsze mieszkania na wynajem niż dopłaty do kredytów
Kolejny rządowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych zwany przez złośliwych programem dopłat do deweloperów wejdzie w życie w najbliższych miesiącach, ale wygląda na to, że nie na takiej pomocy mieszkaniowej oczekują Polacy. Z najnowszego sondażu wynika, że zdecydowanie wolelibyśmy mieć dostęp do tańszych mieszkań na wynajem.
Trzęsienie ziemi na rynku najmu? Czas zacząć mówić, o czym większość milczy
Całkiem niedawno Expander pokazał pierwsze od lat spadki stawek najmu, które nastąpiły w lutym. Ale spadek cen był tylko w porównaniu do poprzedniego miesiąca, a rok do roku nadal było drożej. Mimo to spadki te zostały nazwane trzęsieniem ziemi. Danych za marzec jakoś nikt nie pokazuje, a ja wam pokaże już dane za kwiecień, z których wynika, że jest już znacznie taniej niż rok temu.