NBP zaskoczył rynek. Takiej podwyżki stóp nikt się nie spodziewał. Gwałtowna reakcja złotego
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 100 punktów bazowych. Od czwartku główna stopa referencyjna NBP wyniesie 4,5 proc., najwięcej od dziewięciu lat. Złoty w reakcji na decyzję RPP z miejsca zaczął się gwałtownie umacniać.
Koszty energii, wojna i susza. Nie ma innej możliwości, ceny żywności będą szły w górę jak szalone
Dla większości z nas śnieg w kwietniu był średnio miłą niespodzianką. Ale hydrolodzy mogli wreszcie się lekko uśmiechnąć. Dzięki temu może uda się bowiem nieco wyhamować suszę w wielu rejonach Polski. Bo na ucieczkę przed drastycznymi podwyżkami cen żywności, dopingowanymi m.in. przez właśnie brak opadów, ale nie tylko – już raczej nie ma co liczyć.
Drożyzna przebiła prognozy analityków. Jest mocna reakcja na złotym
W marcu inflacja przekroczyła dobiła do 10,9 proc. rok do roku i aż 3,4 proc. miesiąc do miesiąca, mocno przebijając rynkowe prognozy (odpowiednio 10,1 i 2,5 proc.). Reakcja złotego? Umocnienie.
Z 500+ została tylko nazwa. Zobacz, jak inflacja zmasakrowała sztandarowy program PiS
Inflacja w marcu poszybowała w dwucyfrowe rejony, a Polacy pewnie nerwowo chwytają się za portfele. Słusznie, bo nagły wzrost cen spowodował, że wartość programu 500+ spadła poniżej psychologicznej granicy. Gdyby rząd chciał wyrównać spustoszenie, jakie wzrost cen wywołał w kieszeniach beneficjentów tego programu, musiałby dołożyć ponad 100 zł na każde dziecko.
Masz kredyt hipoteczny? Ogłoszona przez rząd obniżka podatków, może cię zrujnować
Jeśli chcecie uniknąć dalszego rozkręcania się inflacji, pielęgnujcie w sobie swój pesymizm. Wśród najciekawszych wydarzeń ubiegłego tygodnia wyróżniają się moim zdaniem dwie sprawy, które można ze sobą połączyć.
Inflacja w Polsce w marcu wystrzeliła do 10,9 proc. Analitycy przecierają oczy ze zdumienia
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu były aż o 10,9 proc. wyższe niż rok temu, a to wyraźnie więcej, niż spodziewali się analitycy. Gwałtowny wzrost inflacji to głównie „zasługa” skoku cen nośników energii, a zwłaszcza cen paliw na stacjach, które wzrosły o odpowiednio 23,9 i 33,5 proc. Takie dane przynosi najnowszy szybki szacunek GUS-u, co oznacza, że ostateczne dane mogą okazać się nieco inne.
Czy Zachód dotrze do serca Rosjan przez żołądek? Ceny nad Wołgą osiągnęły krytyczny poziom
Jeszcze w grudniu 2021 r., kiedy świat raczej nie brał na poważnie rosyjskiej agresji na Ukrainę, Putin stwierdził, że największym kłopotem dla Rosji i jej mieszkańców jest bardzo wysoka inflacja. Od ponad miesiąca, kiedy Rosjanie starają się zająć Ukrainę, ten temat zdecydowanie przycichł.
Druga kadencja prezesa NBP będzie najtrudniejsza w historii. Przed Glapińskim Mount Everest wyzwań
Rok 2022 zapamiętamy na długo. Wojna w Ukrainie, miliony uchodźców, koronawirus, inflacja, wahania złotówki, rosnące stopy procentowe, sankcje na Rosję, drożyzna. A przecież nie skończył się jeszcze marzec. Ekonomiści apelują, by przyspieszyć wybór prezesa NBP. Aby uspokoić nastroje w tym bardzo niepewnym czasie, trzeba teraz jak najszybciej doprowadzić do wyboru prezesa NBP – mówi Piotr Palutkiewicz, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.
Inflacji nie ma nie tyle w naszym kraju, ile w Polakach. Bo oczywiście w gospodarce jest i to tak wysoka, że Polacy zaczęli ją wypierać. A może nawet nie tyle ze strachu przed nią, ile ze strachu przed wojną. Jest wojna – nie ma inflacji – są priorytety. No i macie odpowiedź, dlaczego premier schował tarczę antyinflacyjną, a zaczął opowiadać o zupełnie nowej – antyputinowskiej, co pozornie było bezsensu. I bardzo dobrze zrobił – nie tylko notowaniom PiS, ale i samej gospodarce.
Ceny żywności w Polsce. Czy będziemy walczyć o cukier, jak Rosjanie w Auchan?
Czeka nas szok żywnościowy. To nie znaczy, że z powodu wojny w Ukrainie może zabraknąć nam w Europie produktów żywnościowych. I raczej nie dojdzie do takich sytuacji, jak w Rosji, gdzie o cukier wybuchają awantury na pięści. Ale też z pewnością znaczy, że ceny żywności będą rosły skokowo. Wyobrażacie sobie bochenek chleba za 10 zł? Nie? To zacznijcie.
Premier ogłasza tarczę antyputinowską. Derusyfikacja gospodarki i walka z inflacją
Dalsza walka z inflacją i ochrona miejsc pracy, wsparcie polskich rolników oraz firm działających do tej pory na rynku rosyjskim, a do tego działania zmierzające do derusyfikacji nie tylko polskiej, ale też europejskiej gospodarki. To główne założenia tarczy antyputinowskiej, którą premier ogłosił w piątek.
Wkrótce milion Polaków dostanie wypłaty niższe o 25 proc. Rząd nie ustaje w reformach
Politycy mówią o tym od lat, Polski Ład miał to załatwić już od 2022 r., ale wygląda na to, że od 2023 r. czeka nas pełne ozusowanie wszystkich umów zleceń i likwidacja zbiegów tytułów do ubezpieczenia, a więc składki będą ściągane od każdej zawieranej umowy. A w dodatku wszystko jest już na papierze i trafiło do konsultacji. Milion Polaków zarobi o 14 proc. mniej. Doliczcie do tego jeszcze ok. 10-proc. inflację i okaże się, że milionowi Polaków zniknie z portfela jedna czwarta wynagrodzenia.
NBP zapowiada poważne zakupy złota. Rekordowy zysk pójdzie na armię
Narodowy Bank Polski szykuje się na potężne zakupy złota. Będzie też zapewne powiększał swoje rezerwy finansowe. Prezes Adam Glapiński zapowiada, że polityka pieniężna będzie nadal zaciskana, ale pieniądze z zysku NBP trafią do armii. Tymczasem rynki czekają na szybką decyzję posłów w sprawie mianowania prof. Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP.
Masz kredyt? Zobacz, co cię czeka. Rynek szykuje się na WIBOR powyżej 6 proc.
Stopy procentowe będą rosły szybciej niż myśleliście. Zasygnalizował to już we prezes NBP po posiedzeniu RPP, a następnego dnia podczas konferencji nazwał się pierwszym jastrzębiem, który stoi na czele całego stadka jastrzębi. Co to znaczy? Macie kredyt – macie przechlapane. Rynek już w środę rano, po raz pierwszy od lat, obstawiał, że WIBOR 6M przebije 6 proc. A dziś jest przecież dopiero na poziomie 4,3 proc.
Inflacja w sklepach narzuciła zabójcze tempo. Oto trzy produkty, które drożeją najszybciej
W lutym sklepy spożywcze podniosły ceny o 10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wzrost był więc mniejszy niż w styczniu, ale wciąż zdecydowanie przekracza poziom ogólnej inflacji. Analitycy wieszczą, że trzeba szykować się na galopadę cen. Czeka nas szok podażowy na świecie, a w Polsce nasilenie wzrostu cen produktów rolnych.