Tesla znów znajduje się w centrum uwagi całego świata technologii i finansów. Elon Musk po raz pierwszy od pięciu lat kupił akcje Tesli na otwartym rynku. Tym samym CEO wierzy w przyszłość firmy i chce przekonać akcjonariuszy do zatwierdzenia rekordowego pakietu wynagrodzeń.

W piątek Elon Musk kupił 2,57 mln akcji Tesli za około 1 mld dol. To jego pierwszy zakup akcji firmy od lutego 2020 roku, kiedy nabył skromne 200 tys. akcji za 10 mln dol. Różnica w skali robi wrażenie.
Rynek zareagował natychmiast - akcje Tesli podskoczyły o 6 proc.
W porównaniu do czwartku, za akcje Tesli trzeba dziś płacić 12 proc. więcej.

Czytaj więcej o Tesli:
Musk wysyła sygnał: wierzę w Teslę
Może to jednak być strategiczny ruch przed listopadowym głosowaniem akcjonariuszy. Rada nadzorcza zaproponowała Muskowi pakiet wynagrodzeń, który może osiągnąć astronomiczną wartość nawet 975 mld dol.
Tesla nie polega jednak wyłącznie na gestach swojego CEO. Firma właśnie zaprezentowała nową generację baterii Megapack 3 oraz system Megablock, które mają uprościć i przyspieszyć instalacje dla projektów użyteczności publicznej. Dział energetyczny staje się coraz ważniejszą częścią biznesu. Przychody z magazynowania energii wzrosły o 18 proc. rok do roku, osiągając 5,5 mld dol. w pierwszej połowie roku fiskalnego. To szczególnie ważne, gdy sprzedaż samochodów elektrycznych spada... również o 18 proc.
Papież kontra bilioner
Tymczasem do debaty o wynagrodzeniu Muska dołączył nieoczekiwany głos. Papież Leon XIV w swoim pierwszym wywiadzie medialnym od objęcia papiestwa skrytykował rosnące nierówności majątkowe, wprost odnosząc się do planów wynagrodzenia dla CEO Tesli.
Wczoraj pojawiła się wiadomość, że Elon Musk ma zostać pierwszym bilionerem na świecie. Co to oznacza i o co w tym chodzi? Jeśli to jedyna rzecz, która ma już wartość, to mamy poważny problem - powiedział papież w rozmowie z portalem Crux.
Słowa te padły w kontekście szerszej dyskusji o polaryzacji społecznej. Papież Leon zwrócił uwagę, że 60 lat temu dyrektorzy zarządzający zarabiali może cztery do sześciu razy więcej od swoich pracowników, a teraz jest to 600 razy więcej.
Zanim Musk dopisze sobie do konta tak ogromną wypłatę musi wcześniej zatroszczyć się o sprzedaż 12 milionów samochodów w ciągu dekady i wdrożenie miliona robotaksówek. Plan jest więc ambitny biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję z Chin.