W marcu inflacja przekroczyła dobiła do 10,9 proc. rok do roku i aż 3,4 proc. miesiąc do miesiąca, mocno przebijając rynkowe prognozy (odpowiednio 10,1 i 2,5 proc.). Reakcja złotego? Umocnienie.
Kurs euro spadł w piątek poniżej 4,65 zł, dolar mniej niż 4,20 zł, a frank 4,55 zł. Rynek najwyraźniej obstawia, że RPP podniesie stopy procentowe powyżej prognoz na poziomie 50 p.b. i da mu więcej zarobić na naszej walucie.
Jego zdaniem dynamiczne 3,2-procentowe podbicie cen z miesiąca na miesiąc zwiększa prawdopodobieństwo, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie powróci jeszcze do obowiązującego przed wojną w Ukrainie tempa podwyżek o 50 p.b. i podniesie stopy procentowe o 75 p.b.
Pod koniec czerwca euro po 4,50 zł
Bartosz Sawicki zwraca uwagę, że kursy walut kończyły marzec blisko kilkutygodniowych minimów. Na przykład notowania euro znalazły się 35 groszy poniżej historycznych szczytów ustanowionych w apogeum wyprzedaży walut regionu i paniki na rynkach finansowych.
Jego zdaniem pozytywnie na notowania złotego wpłynie między innymi uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy. Nieoficjalne przecieki z Komisji Europejskiej sugerują, że pojawiła się propozycja, by ogłosić odblokowanie programu podczas wizyty w Polsce Ursuli von der Leyen, którą zaplanowano na 9 kwietnia. Co prawda polski rząd zaprzeczył, że udało mu się dogadać z Brukselą w sprawie KPO, ale wszystko wskazuje, że obie strony są blisko porozumienia.
Dolar też traci na wartości
Odnosząc się do notowań dolara, ekspert Cinkciarz.pl ocenił, że w ubiegłym tygodniu seria wystąpień publicznych członków Rezerwy Federalnej ugruntowała przekonanie, że cykl podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych zostanie zintensyfikowany i przyspieszony. Inwestorzy spodziewają się ruchów stóp o 50 p.b. na dwóch najbliższych posiedzeniach w maju i w czerwcu.
W opinii analityków piątkowe dane z rynku pracy nie poprawią nastawienia do dolara, zwłaszcza że odczyty były bardzo bliskie oczekiwań. Rynek obstawiał zwiększenie zatrudnienia o 475 tys. etatów i spadek bezrobocia z 3,8 do 3,7 proc. Stopa bezrobocia spadła do 3,6%, ale zatrudnienie w sektorach pozarolniczych było niższe i wyniosło 431 tys. Dynamika stawki godzinowej była zgodna z oczekiwaniami i wzrosła do 5,6 proc.
W jego opinii wycena dolara dyktowana w pierwszej kolejności dyktowana informacjami z Ukrainy.