I wszystko jasne. Zobaczcie, co Polski Ład zrobił z pensjami Polaków

Wynagrodzenia niższe o prawie 9 proc. Tyle bez mała wynosi różnica między grudniowym a styczniowym odczytem GUS. W skali roku wszystko się zgadza: przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 9,5 proc. rok do roku i wyniosło 6064,24 zł brutto. Dla porównania przed rokiem pensje wzrosły o 4,8 proc.

Ale już miesiąc do miesiąca widać osobliwe megawahnięcie. W porównaniu z grudniem 2021 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto obniżyło się o 8,7 proc.

Jeśli porównamy dane z grudnia 2021 i stycznia 2022 r., okaże się, że zgodnie z zapowiedziami Adama Sieńki spora grupa firm wypłaciła w grudniu pracownikom pensje za grudzień i awansem za styczeń. Wszystko po to, by uniknąć dodatkowych obciążeń, które wprowadził Polski Ład, a tak jednocześnie na wszelki wypadek, by uniknąć chaosu, gdyby programy kadrowo-płacowe nie poradziły sobie z nowymi przepisami (do czego zresztą doszło).

Czytaj też: Nagroda jubileuszowa - kiedy przysługuje i ile wynosi?

Z piątkowego komunikatu GUS wynika, że w styczniu 2022 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w stosunku rok do roku zwiększyło się we wszystkich sekcjach PKD 2007. Najniższy wzrost w wysokości 3,6 proc. miał miejsce w sekcji Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę, najwyższy o 16,8 proc. w sekcji Zakwaterowanie i gastronomia.

Najwyższą przeciętną płacę brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2022 r. odnotowano w sekcji Informacja i komunikacja w wysokości 10355,97 zł – o 7,2 proc. więcej niż rok wcześniej, zaś najniższą w sekcji Zakwaterowanie i gastronomia na poziomie 4461,01 zł (pomimo wzrostu w odniesieniu do stycznia 2021 r. o 16,8 proc.).

Jakub Rybacki, analityk zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, zauważa w komentarzu, że tempo wzrostu wynagrodzeń pozostaje zbliżone do inflacji. Jego zdaniem słabnący wzrost siły nabywczej ograniczy wydatki konsumpcyjne w kolejnych kwartałach.

Jego zdaniem warto zwrócić uwagę, na zróżnicowanie tempa wzrostu między branżami.

Z danych dotyczących zatrudnienia wynika, że w styczniu 2022 r. pracodawcy odnotowali wzrost 2,3 proc. rok do roku do 6459,8 tys. etatów. W stosunku do poprzedniego miesiąca odnotowano wzrost o 1,5 proc.

Zdaniem Jakuba Rybackiego tempo wzrostu zatrudnienia dalej będzie rosło.

Prawdopodobnie podniesie się z 0,5 do 2,3 proc. Dokładna analiza tych danych jest jednak niemożliwa ze względu na coroczną modyfikacje liczby przedsiębiorstw biorących w badaniu GUS – systematycznie zaburza ona wnioskowanie – wskazuje.

I dodaje, że badania koniunktury wskazują, że coraz mniej firm planuje zwiększać liczbę miejsc pracy. W efekcie wzrost zatrudnienia w następnych miesiącach prawdopodobnie będzie słabszy.

Badając wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń, GUS bierze pod uwagę dane z sektora przedsiębiorstw, w których prowadzona jest działalność gospodarcza zaklasyfikowana do wybranych rodzajów działalności PKD 20072 (badanie nie obejmuje między innymi administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej), a liczba pracujących przekracza dziewięciu osób .

W przypadku wynagrodzeń pod uwagę brane są miesięczne wypłaty ze wszystkimi składnikami, takimi jak: