Zbiórka publiczna na leczenie i rehabilitację wnioskodawcy nie podlega podatkowi od spadków i darowizn, ponieważ anonimowe wpłaty nie spełniają definicji darowizny. Skarbówka wydała interpretację podatkową, z której wynika, że nie trzeba ani zgłaszać takiej zbiórki do urzędu skarbowego, ani składać zeznania podatkowego.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał interpretację indywidualną, która może uspokoić osoby organizujące i korzystające ze zbiórek publicznych. Sprawa dotyczyła 26 tys. zł zebranych przez liceum na leczenie i rehabilitację chorego ucznia. Pojawiło się pytanie, czy takie środki należy zgłosić do urzędu skarbowego i zapłacić od nich podatek od darowizn.
Czy zbiórka publiczna to darowizna?
Wnioskodawca był przekonany, że podlega opodatkowaniu i że ma obowiązek złożenia deklaracji podatkowej. W swoim piśmie wskazał, że uzyskane środki stanowią darowizny, a więc mieszczą się w zakresie ustawy o podatku od spadków i darowizn. Dla pewności wysłał wniosek do Krajowej Informacji Skarbowej, by upewnić się, że takie rozumowanie jest prawidłowe.
W całej sprawie kluczowe okazało się ustalenie, czy środki przekazane w ramach zbiórki rzeczywiście można zakwalifikować jako darowizny. Skarbówka uznała, że aby mówić o darowiźnie w sensie prawnym, trzeba móc zidentyfikować darczyńcę i powiązać jego wolę z konkretnym świadczeniem.
W przypadku zbiórki publicznej organizowanej przez szkołę darczyńcy byli w większości anonimowi. Wpłaty pochodziły z biletów na koncert, sprzedaży cegiełek czy licytacji, ale żadna z nich nie przekraczała kwoty 5733 zł. Organizator nie gromadził danych osobowych osób wpłacających, co jest zgodne z ustawą o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych.
Więcej o interpretacjach podatkowych:
Dyrektor KIS uznał więc, że w tej sytuacji nie można mówić o darowiźnie w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Brak danych darczyńców oznacza, że nie powstał stosunek prawny między darczyńcą a obdarowanym. A skoro nie ma darowizny, nie powstaje też obowiązek zapłaty podatku od spadków i darowizn.
Jak prowadzić zbiórki charytatywne?
To oznacza, że wnioskodawca nie musi ani zgłaszać zbiórki do urzędu skarbowego, ani składać zeznania podatkowego. W praktyce cała zebrana kwota może zostać przeznaczona na leczenie i rehabilitację bez pomniejszania jej o podatek. Dyrektor KIS przypomniał, że podobne zasady będą miały zastosowanie w innych przypadkach zbiórek publicznych spełniających wymogi ustawy.
Opisana interpretacja to ważna informacja dla osób i organizacji charytatywnych. Jeżeli zbiórka jest przeprowadzona zgodnie z przepisami i darczyńcy pozostają anonimowi, środki nie są traktowane jak darowizna. Nie trzeba ich zgłaszać fiskusowi, a cała kwota może trafić na cel, dla którego została zebrana.