REKLAMA

Zakaz handlu jeszcze bardziej restrykcyjny. W niedzielę macie siedzieć w domu

Nieprzebrane tłumy w galeriach handlowych i wyjątkowy tłok na parkingach pod sklepami w nieliczne niedziele handlowe świadczą o tym, że okazja do zrobienia zakupów w ostatni dzień tygodnia wciąż jest dla Polaków bardzo pożądana i korzystają z niej pełnymi garściami. Czy można by się spodziewać lekkiego poluzowania przepisów – zwłaszcza w sytuacji, gdy przy ostrym niedoborze rąk do pracy w Polsce, teza o przymuszaniu pracowników do pracy w niedzielę broni się coraz gorzej? Nic z tych rzeczy. W sierpniu z przepisów o zakazie handlu zniknie jedna z furtek.

Zakaz handlu jeszcze bardziej restrykcyjny. W niedzielę macie siedzieć w domu
REKLAMA

Od sierpnia mają się zmienić przepisy regulujące zakaz handlu w niedzielę, które w praktyce wykluczą dalsze stosowanie furtki pozwalającej obejść ten zakaz. Chodzi o możliwości, jakie dawała w tym zakresie ustawa covidowa. Po odwołaniu przez Ministerstwo Zdrowia stanu zagrożenia epidemicznego, przepisy covidowe znikają z polskiego prawa.

REKLAMA

Obchodzenie handlu w niedzielę na przepisy covidowe

W jaki sposób przepisy covidowe umożliwiały obchodzenie zakazu handlu w niedzielę? Chodzi o to, że w czasie obowiązywania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego, a także przez trzydzieści dni po ich odwołaniu, zakaz handlu nie obejmował prac przy przyjmowaniu, rozładowywaniu i ekspozycji towarów pierwszej potrzeby. Do tej kategorii zalicza się między innymi żywność, czyli z tej furtki korzystały niektóre sklepy spożywcze.

Właściciele sklepów nie będą mogli już wykorzystywać przepisów covidowych, które ułatwiały działanie sklepów w niedziele. Zatrudniający wciąż korzystają jednak i zapewne będą korzystać z innych sposobów na obchodzenie ograniczeń – informuje Business Insider.

Sklepy już nie udają poczty

Przypomnijmy, że ostatnie większe uszczelnienie zakazu handlu weszło w życie w lutym 2022 roku. Ustawodawca zakończył wtedy półroczne eldorado niedzielnej działalności największych sieci, które gremialnie postanowiły ominąć te nieżyciowe przepisy i odpowiedziały na realne zapotrzebowanie rynku – także pracy.

REKLAMA

Na czym polegał ten trik? Biedronka latem 2021 roku zaczęła „testować” usługę pocztową polegającą na odbiorze przesyłek z automatów paczkowych Poczty Polskiej. Wkrótce za Biedronką podążyły pozostałe liczące się sieci i zakaz handlu stał się martwym prawem.

Pod naciskiem „Solidarności” rząd uszczelnił ustawę o zakazie handlu, wprowadzając istotne zmiany od 1 lutego 2022 roku. Najważniejsza poprawka uzasadnia istnienie i funkcjonowanie placówki handlowo-pocztowej w dni wolne od pracy jedynie w przypadku, gdy działalność pocztowa stanowi co najmniej 40 proc. jej przychodu. Niemal wszystkie sieci skapitulowały, ale Żabka nie uległa i nadal sklepy tej sieci są otwarte w niedzielę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA