Stacja narciarska na Nosalu. Co tam park narodowy – jest kasa, trzeba ją wydać
Chociaż cały czas nie ma rozstrzygnięcia Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie zakurzonej budowy stacji narciarskiej na Nosalu, to coraz wyraźniej widać pełne poparcie tej inwestycji przez rząd. Pochlebne słowa płyną nie tylko z Ministerstwa Sportu i Turystyki, a także z Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ekolodzy w odpowiedzi mówią o niekompetencji przedstawicieli rządu i akcentują, co p[rzez tę inwestycję straci środowisko.
Wkrótce ruszy szybki pociąg do Zakopanego. Można kupować bilety
Wieloletni remont linii kolejowej między Krakowem a Zakopanem dobiega końca. Stukilometrową trasę przez lata pokonywało się niewiarygodnie długie trzy i pół godziny, ale to już na szczęście przeszłość. Już 10 marca będzie można przejechać się pociągiem z Krakowa do Zakopanego nawet w dwie godziny i siedemnaście minut. To o całą minutę krócej, niż wyniósł dotychczasowy rekord na tej trasie ustanowiony w… 1936 roku. Fot. PKP PLK
Polskie góry na topie. Zakopane i Karpacz wyprzedziły Alpy i przyciągają Arabów
Zakopane na pierwszym, Karpacz na drugim, a Szklarska Poręba na piątym – polskie, górskie miejscowości uplasowały się na czele rankingu Booking.com, przedstawiającego najczęściej polecane kierunki związane z naturą.
Idziesz piechotą na Gubałówkę? Góralka zagrodziła szlak i pobiera prywatne opłaty
O zamiłowaniu górali do „dutków” i ich bezkompromisowości w kwestii pobierania opłat od turystów od dawna krążą legendy i z pewnością jest to krzywdzący stereotyp dla ogromnej większości mieszkańców Zakopanego, a zwłaszcza pozostałych obszarów Podhala. Z pewnością budowie pozytywnego wizerunku Zakopiańczyków nie przysłuży się to, co zrobiła pewna góralka na trasie pieszego szlaku na Gubałówkę.
Kryzys turystyczny w Zakopanem. Górale za bardzo wyśrubowali ceny i mają teraz problem
Tatrzańska Izba Gospodarcza pożaliła się, że na miesiąc przed rozpoczęciem wakacji w zakopiańskich hotelach zarezerwowane jest tylko co trzecie miejsce noclegowe. Organizacja przyznaje, że problemem nie jest brak zainteresowania turystów, ale to, że tak mało z nich decyduje się na rezerwację.