Wróciły hity z wielkiej płyty. Jakiś czas temu zostały wykupione, ale znów są
Nieśmiało odbudowuje się oferta tańszych mieszkań z rynku wtórnego, zwłaszcza bloków z wielkiej płyty z okresu PRL. Głównymi atutami tych nieruchomości jest ich niska cena oraz dokonała lokalizacja. Większość jest jednak wyraźnie droższa w utrzymaniu od nowych mieszkań. Z najnowszych danych wynika, że pod koniec grudnia 2024 r. w miastach wojewódzkich było ok. 73 tys. unikalnych ofert – o prawie jedną trzecią więcej niż rok temu.
Deweloperzy „są stygmatyzowani”, więc zadali pani minister cios prosto w serce
Czujemy się rozczarowani, że w oderwaniu od faktów jesteśmy stygmatyzowani – skarży się Maciej Wandzel, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich. To a propos donosów pani minister Pełczyńskiej-Nałęcz na deweloperów do UOKiK. Deweloperzy pokazują więc dane, po których komuś powinno się zrobić głupio.
Deweloperzy kuszą bonusami. Można przebierać w mieszkaniach do woli
Rabaty „nawet do 20 proc.”, darmowe miejsce postojowe czy 5 mkw. mieszkania za darmo. Popyt na mieszkania się skurczył, a deweloperzy dwoją się i troją, by zachęcić klientów do zakupów i zwiększyć sprzedaż przed końcem roku. Na razie bez skutku. – Nasilenie akcji promocyjnych i rabatowych, które obserwowaliśmy już w ostatnich dniach października, na razie nie przyniosło wyraźnego wzrostu liczby sprzedanych mieszkań – tłumaczy Katarzyna Kuniewicz z Otodom Analytics.
Nowa moda w mieszkaniówce. Nierentowne biura zmieniają się w pożądane apartamenty
Polacy podczas pandemii pracowali zdalnie i można było zauważyć, że opustoszałe biura, zamiast generować zyski, generowały niepotrzebne koszty. Dlatego w Polsce powstał nowy trend zmiany budynków biurowych w mieszkalne. W pierwszej kolejności przeobrażeniom będą ulegać stare i nieefektywne energetycznie budynki w największych miastach. W Europie Zachodniej ten trend jest już dobrze znany i staje się powoli normą.
Deweloperzy w kropce. Takich promocji na mieszkania jeszcze w Polsce nie było
Dzisiaj do dewelopera nie idzie się już jak po torebkę Louis Vuitton – drogą, trudno dostępną i jeszcze trzeba ładnie prosić, żeby w ogóle móc ją kupić. Dziś do biura sprzedaży nowych mieszkań idzie się raczej jak na turecki targ – z założeniem, że trzeba się targować, ponieważ deweloper na 99 na pewno zejdzie z ceny.