Miedź, piasek i sól ważniejsze niż ropa. Sześć surowców zdecyduje o losie cywilizacji
Kluczowymi dla każdej gospodarki są surowce. Te najważniejsze przez wieki wpływały na rozwój cywilizacji, a dzisiaj dzięki nim możemy także podbijać kosmos. W tę ekscytującą wyprawę przez kontynenty i stulecia oraz w to, z czego tak naprawdę zbudowany jest świat, wprowadza nas Ed Conway w swojej książce „Material World: A Substantial Story of Our Past and Future” (pol. „Skarby Ziemi. Sześć surowców, które zdecydują o przetrwaniu cywilizacji”). (na zdj. wydobycie soli w Wietnamie/fot. Pixabay.com)
Ceny paliw na stacjach rosną. Czekają nas kolejne podwyżki
Drożejąca ropa naftowa i osłabiający się złoty oznaczają, że ceny paliw w hurcie rosną, co pociągnie za sobą dalszą podwyżkę cen na stacjach. Pod koniec listopada drożejące paliwa w szczególności mogą odczuć właściciele samochodów zasilanych olejem napędowym i autogazem.
Ceny na stacjach paliw. Prognozy na listopad wyglądają znakomicie
Ceny na stacjach paliw w Polsce utrzymały się w ostatnich dniach na podobnym poziomie jak tydzień temu, a jeśli wzrosły, to bardzo nieznacznie. To mimo wszystko dobra wiadomość dla osób tankujących samochód przed wyjazdem na święta, ponieważ rok temu za litr najpopularniejszych paliw płaciliśmy o kilkanaście groszy więcej na litrze. W listopadzie paliwa powinny tanieć wraz ze spadającymi cenami ropy.
Ropa naftowa gwałtownie potaniała. Rynek odetchnął z ulgą
Notowania ropy naftowej na światowych rynkach poszły w poniedziałek mocno w dół po weekendowym ataku Izraela na cele wojskowe w Iranie. Takie zdanie jeszcze całkiem niedawno brzmiałoby jak skrajna niedorzeczność, ale dzisiejsza sytuacja międzynarodowa jest dość szczególna.
Ceny paliw na stacjach. Tyle zapłacą kierowcy w drodze na Wszystkich Świętych
Ceny najpopularniejszych paliw wciąż oscylują wokół 6 zł za litr, choć w ostatnim czasie występuje lekka tendencja wzrostowa. Nie ma jednak powodu, by śpieszyć się z tankowaniem przed podróżą na groby, ponieważ ceny na stacjach w przyszłym tygodniu raczej się nie zmienią, a jeśli pójdą w górę, to najwyżej o kilka groszy. Warto jednak pamiętać, że wzrost ceny paliwa o 5 gr na litrze oznacza, że typowe tankowanie do pełna drożeje o dość umiarkowane 2,5 zł.