Coraz taniej na stacjach paliw. Marzec może być nawet lepszy od lutego
Luty przyniósł lekkie obniżki cen paliw na stacjach paliw w Polsce i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie kontynuowany. Optymizm budzi umocnienie złotego i spadek cen ropy naftowej, ale sytuacja międzynarodowa pozostaje napięta, co sprawia, że prognozy długoterminowe są obarczone dużym ryzykiem.

W ostatnich dniach lutego roku na polskich stacjach paliw firmy analityczne odnotowały niewielkie spadki cen. Benzyna 95 potaniała o 2 grosze i kosztowała średnio 6,11 zł za litr, a olej napędowy również staniał do 6,26 zł za litr. Podobny trend w cenach autogazu sprawił, że jego średnia cena spadła do około 3,20 zł za litr.
Ceny paliw będą spadać
Analitycy e-petrol.pl przewidują dalsze obniżki cen detalicznych. Według ich prognoz w pierwszym tygodniu marca benzyna 95 może kosztować od 5,98 do 6,10 zł za litr, a olej napędowy od 6,18 do 6,29 zł za litr. Spadek ma dotyczyć również autogazu, który według prognoz może potanieć do przedziału 3,15-3,23 zł za litr.
Eksperci Reflex są bardziej ostrożni w swoich prognozach, podkreślając niestabilność globalnych rynków surowcowych. Według ich analiz benzyna 95 w pierwszym tygodniu marca będzie kosztować między 6,04 a 6,09 zł za litr, a olej napędowy może spaść do przedziału 6,18-6,22 zł za litr. W ich ocenie skala dalszych obniżek może być mniejsza.
Więcej o cenach paliw:
Na rynku hurtowym sytuacja jest dynamiczna, ponieważ rafinerie kilkukrotnie obniżyły ceny paliw w ciągu tygodnia. Cena benzyny bezołowiowej spadła o 92 zł netto na 1000 litrów, osiągając poziom 4613,80 zł netto. Jeszcze większą obniżkę odnotowano w przypadku oleju napędowego, który potaniał o 163,40 zł na 1000 litrów, co jest bliskie tegorocznemu minimum cenowemu.
Obniżki w sprzedaży hurtowej powinny zaowocować, przyjemną z punktu widzenia kierowców, przeceną na stacjach benzynowych – piszą Gabriela Kozan i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.
Spadki cen w hurcie wynikają głównie ze słabnącego dolara oraz obniżek na rynku ropy naftowej. W ostatnim tygodniu lutego ropa Brent była najtańsza w 2025 roku, osiągając poziom nieco ponad 72 dol. za baryłkę. Pod koniec tygodnia cena wzrosła powyżej 73 dol., ale nadal utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu do początku roku.
O stabilizację na rynku będzie trudno
Ze względu na otoczenie zewnętrzne w dalszym ciągu trudno będzie o stabilizację cen na rynku hurtowym, za to w przypadku stacji paliw utrzymuje się realna szansa na dalsze kilkugroszowe obniżki cen paliw – czytamy w komentarzu firmy Reflex.
Kurs dolara wobec złotego również odegrał istotną rolę w kształtowaniu cen paliw. Notowania amerykańskiej waluty spadły poniżej 3,95 zł, co przyczyniło się do tańszych zakupów surowca i paliw na rynku międzynarodowym. Słabszy dolar wspierał obniżki cen paliw w hurcie, co może przełożyć się na dalsze spadki cen na stacjach.
Co dalej? Obawy analityków dotyczą głównie polityki globalnej i decyzji podejmowanych przez kluczowe kraje produkujące ropę. Sankcje na irańską ropę, działania kartelu OPEC+ oraz chaotyczne i drastyczne decyzje administracji Donalda Trumpa mogą w każdej chwili wpłynąć na ceny surowca. Dodatkowym czynnikiem ryzyka są wahania popytu i podaż ropy na świecie.