Ceny paliw na stacjach. Tankowanie coraz tańsze
W ostatnich dniach na stacjach w Polsce cały czas występują niewielkie spadki cen i wiele wskazuje na to, że ten trend się na razie utrzyma. Analitycy wyjaśniają, że taniejące paliwo to efekt ruchów na rynku hurtowym, który reaguje z pewnym opóźnieniem na spadające ceny ropy na giełdach. Kierowcy mogą liczyć na mniejsze koszty tankowania w najbliższym czasie.
Według firmy badawczej Reflex w pierwszym tygodniu lutego średnie ceny najpopularniejszych paliw spadły o około 3 grosze za litr w porównaniu z końcem stycznia. Obecnie średnia cena benzyny 95 wynosi 6,19 zł za litr, diesel kosztuje przeciętnie 6,35 zł za litr, z kolei za litr autogazu płacimy 3,25 zł. Identyczne wyliczenia przedstawiła firma e-petrol.pl z tą różnicą, że litr LPG ma kosztować średnio 3,24 zł.
Dalsze spadki cen paliw
W tym momencie ceny paliw, z wyjątkiem autogazu, wciąż pozostają niższe niż rok temu i powinny pozostać na niższym poziomie do końca okresu zimowych ferii – podkreślają analitycy Reflexu.
W analizie Refleksu zwrócono uwagę, że dynamika zmian na rynku hurtowym była w tym tygodniu wyraźnie większa niż dotychczas. Przykładowo, hurtowe ceny benzyny bezołowiowej 95 wzrosły o 18 zł na 1000 litrów, podczas gdy cena oleju napędowego spadła o 17 zł na 1000 litrów. Te różnice wskazują, że mimo trudności w stabilizacji cen hurtowych, istnieje realna szansa na dalsze kilkugroszowe spadki cen paliw na stacjach.
Z kolei najnowsze analizy firmy badawczej e-petrol.pl wskazują, że już po niedzieli średnia cena benzyny bezołowiowej 95 ustali się w przedziale 6,11–6,22 zł za litr. W przypadku diesla ceny oscylować będą między 6,24 a 6,36 zł za litr, a autogaz – około 3,19–3,27 zł za litr. Takie prognozy sugerują, że korekcyjny trend cenowy utrzyma się przez najbliższe dni, co może przynieść ulgę kierowcom.
Więcej o cenach paliw:
Obie analizy wskazują, że ceny paliw, z wyjątkiem autogazu, pozostają obecnie na poziomie niższym niż rok temu. Zarówno Reflex, jak i e-petrol.pl podkreślają, że obecne spadki są wynikiem ruchów na rynku hurtowym, które przekładają się z opóźnieniem na ceny detaliczne. W efekcie konsumenci mogą oczekiwać stabilnych, korzystnych warunków tankowania do końca zimowych ferii.
Rynek hurtowy paliw wykazuje znaczące wahania, co wpływa na zmiany cen detalicznych. Różnice cen, jakie obserwuje się na przestrzeni tygodnia, wynoszą obecnie około 135 zł za 1000 litrów, co jest niższą wartością niż wcześniej. Takie zmiany sugerują, że rynek stopniowo stabilizuje się, a trend spadkowy może się utrzymać. Prognozy obu firm jednoznacznie wskazują na kontynuację spadków cen paliw na stacjach.
Wszystko zależy od notowań ropy naftowej
Perspektywy na przyszłość będą zależały głównie od notowań ropy naftowej oraz kursu dolara do złotówki. Stabilność cen hurtowych na początku przyszłego tygodnia może umożliwić dalszą korektę cen detalicznych. Jeśli globalne czynniki pozostaną korzystne, kierowcy będą mieli okazję cieszyć się niższymi cenami paliw.
Ostatecznie, obecny trend spadkowy cen paliw stwarza nadzieję na utrzymanie atrakcyjnych warunków na stacjach w najbliższych tygodniach. Zarówno analitycy Refleksu, jak i e-petrol.pl wskazują, że obecne ceny pozostaną na poziomie korzystnym dla konsumentów. W rezultacie kierowcy mogą na razie liczyć na dalsze delikatne korekty cen w dół, co przełoży się na nieco niższe koszty tankowania.
