Polski Ład ma kolejną niespodziankę dla podatników. Bardzo niemiłą niespodziankę
Przedsiębiorcy nie mają łatwego życia z regulacjami, które wprowadza Polski Ład, a na horyzoncie majaczy już kolejne zamieszanie. Wszystko przez nową wysokość kwoty wolnej od podatku. Część ekspertów jest zdania, że w przypadku pomyłki przy naliczaniu wysokości zaliczki właściciel firmy odpowie za błąd z własnej kieszeni.
Klasa średnia mówi PiS-em. Tak świetnej obrony Polskiego Ładu jeszcze nie widziałem
Nic tak nie broni idei, jak jej kiepska krytyka. Klasa średnia chyba wzięła sobie tę zasadę do serca, bo uparcie próbuje zdyskredytować przeciwników Polskiego Ładu, serwując opinii publicznej oderwane od życia problemy i niezrozumiałe porównania. A na deser funduje nam bajkę o celowym dorzynaniu lepiej zarabiających Polaków za pomocą podnoszenia stóp procentowych. Na miejscu premiera Morawieckiego kończyłbym właśnie pisać replikę, ośmieszyłbym oponentów i ogłosił, że skoro tak wyglądają zarzuty wobec reformy, to znaczy, że działa świetnie.
Ostatni dzień na wybór formy opodatkowania. Przez Polski Ład trzeba wróżyć z fusów
Tylko do poniedziałku 21 lutego przedsiębiorcy mogą dokonać wyboru formy opodatkowania w tym roku, wybierając najkorzystniejsze dla siebie rozwiązanie – skala podatkowa, podatek liniowy czy ryczałt. W tym roku decyzja jest bardzo trudna, bo nie dość, że jest totalny bałagan z Polskim Ładem i na podatników czyhają różne pułapki, to przepisy te są cały czas zmieniane i nie wiadomo, jaki będzie ostateczny efekt tej reanimacji reformy podatkowej.
Polskim Ładem w maluchy. Premier tak zadbał o dzieci, że aż mnie boli. Mógłby już dać sobie spokój
Z polityką prorodzinną PiS jest jak ze strzyżeniem świni: dużo kwiku, mało wełny. A przy okazji Polskiego Ładu wyszło nawet jeszcze gorzej, bo nie dość, że wełny jest mało, to jeszcze premier Morawiecki zaciął pacjenta kilka razy maszynką.
I wszystko jasne. Zobaczcie, co Polski Ład zrobił z pensjami Polaków
W grudniu wynagrodzenia wystrzeliły do najwyższego poziomu w historii. W styczniu poleciały na złamanie karku. Jak widać, Polski Ład nie bierze jeńców ani wśród pracodawców, ani wśród pracowników.
Polski Ład miał jeden główny cel. Przywrócił podatek, który wcześniej PiS sam zniósł
Skomplikowane ulgi dla klasy średniej, brak odliczenia składki zdrowotnej od podatku, a skończyło się na zwykłym podniesieniu drugiej stawki podatkowej dla najlepiej zarabiających – załamują ręce eksperci. Efekt długich tygodni rozpaczliwego łatania Polskiego Ładu można było osiągnąć dużo prościej. Wystarczyło po prostu przywrócić 40-proc. stawkę PIT.
Wstydu nie mają. Górnicy wpadli w szał, bo przez Polski Ład dostali czternastki niższe o 2500 zł
Inne grupy zawodowe, które dostały mocno po kieszeni przez zmianę regulacji podatkowych mogą górnikom pozazdrościć. W grudniu dostali barbórkę, teraz czternastkę. Po drodze była podwyżka średniego uposażenia. A obecnie górnicy negocjują indeksację płac w 2022 r. Na szczęście Polska Grupa Górnicza (PGG) dostała z budżetu 400 mln zł i tak może być co miesiąc. Stać ją więc na wypłacenie rekompensat za to, co górnikom zabrał Polski Ład.
Podatnicy odetchnęli z ulgą. To już koniec największego absurdu wprowadzonego przez Polski Ład
W pierwszej wersji Polskiego Ładu składka zdrowotna jawiła się przedsiębiorcom niczym dzieło podatkowego doktora Frankensteina. Próbując rozliczać się z fiskusem, prowadzący działalność i ich księgowi łapali się za głowy. Teraz nastał etap oswajania potwora.
Horror, a nie Polski Ład. Księgowi dostawali zawałów, wyliczając składki zdrowotne
Polski Ład tak namieszał w sposobie naliczania składki zdrowotnej, że dla niektórych podatników byłyby one wielokrotnie wyższe od podatku dochodowego. Jak w ogóle można było dopuścić do przyjęcia takich przepisów przez Sejm? Chyba tylko w myśl zasady, że zawsze można potem poprawić.
Czy można złagodzić skutki Polskiego Ładu? Tak, to możliwe, a na dodatek proste
Jak poradzić sobie ze skutkami Polskiego Ładu? Jakie narzędzia i rozwiązania mogą nam w tym pomóc? Eksperci odpowiadają na nasze – i pewnie nie tylko nasze – pytania.
Zmiany w składce zdrowotnej. Pół kraju klnie na Polski Ład, teraz szału dostaną wszyscy
Wybierajcie. Prywatyzacja służby zdrowia albo jeszcze wyższe podatki na jej utrzymanie. Ach, jest jeszcze jedna opcja: może być jedno i drugie. Tak czy siak rewolucja wprowadzona przez Polski Ład podwyżka to dopiero początek.
Jest kolejna dymisja za Polski Ład. Karuzela zwolnień w rządzie rozkręca się
Wiceminister finansów Jan Sarnowski został w piątek zdymisjonowany. To już druga po szefie tego resortu osoba ze ścisłego kierownictwa Ministerstwa Finansów, która straciła pracę w tym tygodniu, płacąc polityczną cenę za katastrofę Polskiego Ładu. W przeciwieństwie do Kościńskiego Sarnowski faktycznie odpowiada za kształt przepisów tej fatalnie przygotowanej reformy podatków.
Nie płać jeszcze składek ZUS. Polski Ład na razie ma promocję, za to w marcu będzie płacz
Od 1 stycznia 2022 r. zmieniły się terminy opłacania składek i przekazywania dokumentów rozliczeniowych do ZUS-u. W zależności od płatnika jest to 5., 15. i 20. dzień miesiąca. Nowe terminy dotyczą rozliczania składek za styczeń 2022 r. i kolejne miesiące. W lutym zapłacimy składki na starych zasadach, ale już w kolejnym miesiącu już 9 proc. od dochodu.
Usunięty minister finansów upiera się, że Polski Ład jest „dobrze napisany”. To skąd już 5 nowelizacji?
Chciałbym, żeby ktoś palcem mi pokazał, gdzie i który zapis w ustawie jest źle napisany – mówi Tadeusz Kościński w wywiadzie dla WNP. Minister finansów stracił stanowisko, ponieważ władze PiS uznały, że po katastrofie Polskiego Ładu na kogoś trzeba zrzucić winę. Kościński nawet nie udaje, że jest kozłem ofiarnym, ale nadal broni Polskiego Ładu, choć ostrzega, że obietnica premiera, że klasa średnia nie straci, będzie trudna do realizacji.
Górnicy dostali tyle dopłat i bonusów, że wpadli pod Polski Ład. Teraz piszą do premiera
W sprawie Polskiego Ładu górnicy już drugi raz piszą do rządu. Wszystko przez to, że w krótkim czasie dostają za duże pieniądze i nie mogą parze to skorzystać z ulgi dla klasy średniej. Najpierw adresatem ich żalów było Ministerstwo Finansów, ale resort sprawę zgrabnie przemilczał, więc teraz piszą do szefa rządu.