Koniec z patologiami w spółdzielniach. Rząd uderza w „wiecznych prezesów”
Koniec z głosowaniami zza ekranu i pełnomocnikami z przypadku. Rząd przyjął projekt zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, który ma przywrócić realny wpływ członków na decyzje ich spółdzielni. Walne zgromadzenia znów będą odbywać się twarzą w twarz, a mieszkańcom ma być łatwiej dochodzić swoich praw.

Mają działać sprawniej i bardziej przejrzyście. Rząd szykuje pakiet zmian dotyczący spółdzielni mieszkaniowych. We wtorek Rada Ministrów przyjęła opracowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii projekt ustawy wprowadzający zmiany, które w ocenie rządu są „najpilniejsze”. Chodzi głównie o zasady udziału w walnych zgromadzeniach. Wreszcie doprecyzowane zostanie, kto może pełnić rolę pełnomocnika zastępującego członka spółdzielni mieszkaniowej podczas walnego zgromadzenia.
Pełnomocnictwo będą mogli uzyskać: członkowie tej samej spółdzielni, osoba bliska członka (w rozumieniu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych) oraz adwokat lub radca prawny. Z kolei głosowanie w sprawie wyboru członków organów spółdzielni będzie możliwe wyłącznie osobiście – bez udziału pełnomocnika.
Powrót do spotkań twarzą w twarz
Koniec z patologiami na walnych spółdzielni mieszkaniowych coraz bliżej! – zapowiedział Tomasz Lewandowski, wiceminister Rozwoju i Technologii.
Projekt zakłada również rezygnację ze stosowania w spółdzielniach mieszkaniowych rozwiązań wprowadzonych przez tzw. specustawę COVID-ową. Jak wyjaśnia MRiT, przepisy wprowadzone w trakcie pandemii umożliwiały głosowanie zdalne oraz przyjmowanie uchwał w formie obiegowej bez organizacji zebrań. Efekt? Utrudnienie w korzystaniu przez członków spółdzielni mieszkaniowych z ustawowo przyznanych im praw, w tym prawa do udziału w dyskusji nad projektami uchwał oraz możliwości przedkładania własnych projektów.
Rząd ukróci te praktyki, a powrót do walnych zgromadzeń w formie stacjonarnej ma „zagwarantować realną kontrolę nad działalnością spółdzielni oraz jej organów”. To sygnał, że era „zdalnego zarządzania” spółdzielniami dobiega końca.
Więcej o spółdzielniach mieszkaniowych przeczytasz w Bizblog:
Spółdzielnie mieszkaniowe. Zmian będzie więcej
Wśród innych rozwiązań znalazły się także ułatwienia w dochodzeniu przed sądem roszczeń o przeniesienie własności lokali w razie bezczynności spółdzielni, gdy dany lokal wymaga przeprowadzenia prac adaptacyjnych. Projekt przewiduje również zmianę odnoszącą się do wspólnot mieszkaniowych. Nowe przepisy pozwolą wspólnotom na skuteczniejsze ubieganie się o przeniesienie własności działek przyległych od Skarbu Państwa lub samorządów.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych innych ustaw (UD193) trafi wkrótce pod obrady Sejmu. Jego przyjęcie planowane jest przed końcem tego roku.
Ale zmian dotyczących spółdzielni mieszkaniowych ma być więcej. Mocno dyskutowana jest propozycja kadencyjności zarządów. Projekt zakłada, że kadencja zarządu nie może być dłuższa niż cztery lata, spółdzielcy będą mogli natomiast skrócić ją zapisami w statucie spółdzielni. Zapis ten uderza w "wiecznych prezesów", którzy funkcję pełnią nawet kilkadziesiąt lat. Ponadto - jeśli przepisy wejdą w życie - obligatoryjna ma być zasada, wedle której na dorocznym walnym zgromadzeniu udzielanie lub nie jest absolutorium dla członków zarządu i rady nadzorczej spółdzielni. Brak takiego absolutorium - to zasadnicza zmiana w świetle obowiązujących przepisów – miałaby oznaczać podjęcie uchwały o odwołanie.







































