REKLAMA

Takich lokat nie pamiętają najstarsi górale. Pekao na dobre zakasuje konkurencję oprocentowaniem

Rząd groził bankom palcem, bo stopy procentowe szły w górę, kredyty drożały, ale oprocentowanie lokat było na żałośnie mizernym poziomie. Efekty są chyba bardziej spektakularne niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Jeszcze niedawno Pekao SA z dumą ogłaszało, że podnosi oprocentowanie na 2,75 proc., a teraz teraz przebija to ponad dwukrotnie.

Takich lokat nie pamiętają najstarsi górale. Pekao zakasuje konkurencję oprocentowaniem
REKLAMA

Prezes Pekao SA Leszek Skiba najpierw kilka dni temu w rozmowie z PAP potwierdził, że jego bank pracuje nad podwyżką oprocentowania depozytów. A w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” zdradził nawet jaką. Chodzi o 5 proc. na lokatach rocznych i 6 proc. w przypadku trzyletnich. Oprocentowanie ma zostać podniesione już od przyszłego tygodnia.

REKLAMA

O tak wysokich odsetkach polscy klienci mogli już zapomnieć. W ubiegłym roku o podobnej porze średnie oprocentowanie depozytów wynosiło 0,42 proc. 

Nie trzeba zresztą szukać aż tak daleko. Mimo serii podwyżek stóp procentowych w wykonaniu Rady Polityki Pieniężnej jeszcze do niedawna oprocentowanie lokat praktycznie ani drgnęło. Impuls do zmian dał rzecznik rządu Piotr Muller, który na antenie Radia Plus stwierdził, że sektorowi bankowemu przydałaby się jakaś autorefleksja. I dodał, że jeżeli banki same nie pochylą się nad depozytami, to gabinet premiera Morawieckiego chętnie im w tym pomoże.

Jako pierwszy zreflektowały się państwowe banki. 22 kwietnia odsetki poszły w górę w PKO BP – do 2,5 proc.. na 12-miesięcznej lokacie. Chwilę później Pekao SA zagwarantowało 2,75 proc., ale tylko na nowe środki.

Do gry włączył się również kontrolowany przez spółkę Skarbu Państwa Alior, dając aż 5 proc. na lokacie trzymiesięcznej. Bank obwarował to jednak wieloma warunkami, o których pisała Agata:

Po pierwsze, lokata będzie dostępna tylko w aplikacji Alior Mobile, po drugie, tylko dla klientów, którzy udzielili zgód marketingowych, a do tego posiadali na 30 kwietnia br. konto osobiste lub oszczędnościowe. Po trzecie, oferta jest tylko dla klientów dokonujących po raz pierwszy aktywacji aplikacji. A po czwarte, każdy może otworzyć tylko jedną taką lokatę i to maksymalnie na kwotę 20 tys. zł.

Wysokie stawki ma też w ofercie Getin Bank – 5,5 proc. na lokacie rocznej oraz ING - 4 proc. przez trzy miesiące. Prędzej czy później do wyżej wymienionych dołączy zapewne reszta rynku.

REKLAMA

I jest tylko jeden problem. Inflacja przekroczyła już poziom 12 proc., więc nawet najlepiej oprocentowane lokaty Pekao SA chronią przed utratą wartości tylko część wpłaconych środków. Taka sytuacja trwa już od 7 lat, bo po raz ostatni Polacy mogli realnie zarobić na trzymaniu kasy w banku na przełomie 2015 i 2016 r.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA