Olga Tokarczuk nie zapłaci podatku od nagrody. Polscy nobliści mają być ustawowo zwolnieni z PIT
Ani Olga Tokarczuk, ani żaden przyszły polski noblista nie zapłaci podatku dochodowego od nagrody pieniężnej towarzyszącej najbardziej prestiżowej nagrodzie na świecie. Ministerstwo Finansów zapowiedziało rozpoczęcie prac nad stosownym rozporządzeniem.
Fot. Wikimedia/Plogi (CC BY-SA 3.0)
Ogłoszenie literackiego nobla dla autorki "Ksiąg Jakubowych" wywołało z jednej strony wielki wybuch euforii miłośników literatury, a z drugiej pewną konsternację osób, które pisarce były dość niechętne z przyczyn ideologicznych. Były, bo teraz Tokarczuk kochają (prawie) wszyscy.
Minister kultury Piotr Gliński szybko — pół żartem, pół serio — zapowiedział, że dokończy lekturę książek pisarki, nawiązując do swojej głośnej deklaracji, że nigdy nie doczytał żadnej z jej książek.
To urocze, ale gdy w 2018 roku dostała Nagrodę Bookera, minister kultury protekcjonalnie życzył jej, "by rozumiała polskie społeczeństwo i polską wspólnotę".
Man Booker International Prize może być jednym z najwyższych wyróżnień w świecie literatury, ale robi wrażenie głównie w dość hermetycznym gronie twórców i miłośników słowa pisanego. Nobla kojarzy jednak każdy, dlatego teraz wszelkie zastrzeżenia do Tokarczuk musiały zostać skrzętnie schowane.
Zaniechanie poboru podatku
Odważna deklaracja Piotra Glińskiego właśnie została przyćmiona przez innego ministra, i to samego szefa resortu finansów. Jerzy Kwieciński ogłosił, że Olga Tokarczuk zostanie zwolniona z obowiązku odprowadzenia podatku od kilkumilionowej nagrody pieniężnej przyznanej przez Akademię Szwedzką.
Podjąłem decyzję o zaniechaniu poboru podatku PIT od przychodów związanych z Nagrodą Nobla. W najbliższym czasie wydam stosowne rozporządzenie w tej sprawie. Raz jeszcze serdecznie gratuluję Pani Oldze Tokarczuk i bardzo cieszę się z docenienia twórczości polskiej autorki
- napisał minister Kwieciński na Twitterze.
Komunikat swojego szefa szybko uzupełnił rzecznik resortu finansów Paweł Jurek, który sprecyzował, że zwolnienie z podatku obejmie także wszystkich przyszłych polskich noblistów.
Decyzja ministra Kwiecińskiego dotyczy także przyszłych polskich Noblistów. MF rozpoczęło pracę nad projektem rozporządzenia — wyjaśnił rzecznik.
Laureat Nagrody Nobla dostaje dziewięć milionów koron szwedzkich, czyli około 3,5 mln zł. Podatek od wygranych wynosi w Polsce 10 proc.