Przeanalizowała sytuację kobiet na rynku pracy przez 200 lat. I dostała Nobla
Tegoroczną Nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii otrzymała Amerykanka prof. Claudia Goldin z Uniwersytetu Harvarda. To 55. raz, gdy Królewska Szwedzka Akademia Nauk przyznała nagrodę w tej dziedzinie, jednak dopiero trzeci raz statuetka powędrowała do kobiety, która w dodatku wyjaśniła sytuację kobiet na rynku pracy na przestrzeni ostatnich 200 lat. I wykazała, że wzrost gospodarczy nie zredukuje różnic między płciami na rynku pracy, a jedną z przyczyn, dla której równość postępuje tak wolno, jest małżeństwo. (fot. Niklas Elmehed/Nobel Prize)
Frankowicze tryumfują, bo TSUE ustawiło do pionu szefa KNF. Broni banki, bo Nobel namieszał mu w głowie?
Czy frankowicze dostaną mieszkania, a właściwie kredyty, za darmo? TSUE właśnie decyduje, czy na to pozwoli i tym samym narazi Polskę na krach gospodarczy, bo do tego właśnie może dojść, jeśli europejski trybunał stanie po stronie frankowiczów – przekonuje KNF. Polski nadzorca broni banków jak lew i choć TSUE podczas rozprawy postawił szefa KNF do pionu, pytając, czy w takim razie należy opierać rynek finansowy na nieuczciwości, to KNF w pewnym sensie nie jest wcale wariatem – po prostu stosuje się do badań, za które w tym roku przyznano Nobla z ekonomii. A że badania te grożą demoralizacją, co z tego?
Rosyjski noblista sprzedał swój medal za 103,5 mln dolarów. Pieniądze w całości przekazał na ukraińskie dzieci
Dmitrij Muratow, rosyjski redaktor naczelny niezależnej gazety „Nowaja Gazeta”, wystawił w poniedziałek na aukcji swój medal Pokojowej Nagrody Nobla. Sprzedał go za 103,5 mln dolarów, a pieniądze przeznaczył w całości dla dzieci z Ukrainy, które musiały opuścić swój dom przez rosyjską agresję.
Udoskonalili teorię aukcji i dostali Nobla z ekonomii. Poznajcie Paula Milgroma i Roberta Wilsona
Paul Milgrom i Robert Wilson zostali laureatami tegorocznej Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii – taką decyzję podjęła Królewska Szwedzka Akademia Nauk.
Olga Tokarczuk miała nie płacić skarbówce za Nobla. Panie ministrze, co jest?
Olga Tokarczuk popołudniu odbierze literackiego Nobla z rąk króla Szwecji i zainkasuje 3,5 mln zł. Chociaż wcześniej Ministerstwo Finansów obiecało w tej sprawie specjalne rozporządzenie, dzięki któremu pisarka nie zapłaciłaby od tej kwoty należnego podatku, to na razie oficjalnie nie ma żadnego dokumentu.