Nielegalne odpady z Niemiec przechwycone. Sprytny Polak niech szykuje 1 mln zł
Dwa tiry z Niemiec przewożące ponad 37 ton nielegalnego złomu aluminium zatrzymane na A4. Towar miał trafić do firmy bez zezwolenia na przetwarzanie odpadów. Transport uznano za nielegalny i zawrócono go do nadawcy, a odbiorcy grozi kara do 1 mln zł.

Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała na autostradzie A4 dwa samochody ciężarowe jadące z Niemiec. W ich ładowniach znajdowało się ponad 37 ton złomu aluminium, który miał trafić do jednej z miejscowości w województwie małopolskim. Okazało się jednak, że polski odbiorca nie miał zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów.
Odbiorcy grozi gigantyczna kara
Kontrola została przeprowadzona w okolicach Jędrzychowic przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Choć przewóz był zgłoszony w systemie SENT, dokumenty wzbudziły wątpliwości co do legalności transportu. W efekcie Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny.
Odbiorcy w Polsce grozi kara od 10 tys. zł do nawet 1 mln zł. W takich przypadkach odpowiedzialność ponosi firma, która przyjęła odpady bez wymaganych pozwoleń.
Złom aluminium, mimo że często trafia na tzw. zieloną listę odpadów, wciąż podlega ścisłym przepisom. Aby sprowadzić go legalnie do Polski, odbiorca musi być wpisany do Bazy Danych o Odpadach (BDO) i posiadać zezwolenie na ich przetwarzanie. Tylko wtedy transport można uznać za w pełni zgodny z prawem.
Więcej o transporcie drogowym przeczytacie w tych tekstach:
Wysyłający musi być upoważniony do eksportu odpadów w swoim kraju, a przewoźnik zarejestrowany w systemie SENT. Dzięki temu Krajowa Administracja Skarbowa może monitorować przewóz w czasie rzeczywistym i szybko reagować na nieprawidłowości. Właśnie ten system pozwolił funkcjonariuszom na skuteczną kontrolę transportu z Niemiec.
Złom wraca do Niemiec
Każdy przywóz odpadów do Polski wymaga również odpowiedniej dokumentacji, m.in. notyfikacji między firmami, karty przekazania odpadu oraz analizy jego składu. Dokumenty te potwierdzają, że surowiec jest bezpieczny i nie zawiera niepożądanych domieszek. W przypadku złomu aluminium szczególnie istotne jest, by nie zawierał substancji chemicznych czy elementów stalowych.
Zatrzymane ładunki zostały ostatecznie zawrócone do nadawcy w Niemczech. To standardowa procedura w przypadku, gdy przewóz nie spełnia wymogów prawa. Polska administracja zapowiada, że kontrole będą kontynuowane, szczególnie w regionach przygranicznych.







































