Nocne podróże autobusem w końcu będą przyjemne – zapowiada szwajcarska firma Twiliner. Przewoźnik uruchamia połączenia do europejskich miast, podróżni będą mieli do dyspozycji łóżka, przebieralnie i stoliki do pracy. Nocne autobusy połączą 30 europejskich miast. Mają stać się alternatywą dla samolotów i zatłoczonych pociągów.

Ciasne siedzenia, szwankująca klimatyzacja, częste postoje – nocne podróże autobusem na długich trasach nie są synonimem wygody. Szwajcarska firma Twiliner chce odmienić ten wizerunek. W listopadzie przewoźnik uruchomi dwie nocne trasy po Europie na liniach: Zurych-Bazylea-Luksemburg-Bruksela-Rotterdam-Amsterdam oraz Zurych-Girona-Barcelona. Jednak to dopiero początek, bo Twiliner obiecuje, że tras będzie coraz więcej: w ciągu trzech lat siatka połączeń rozwinie się do 30 kierunków w Europie. Przy czym przez pierwsze miesiące autobusy będą kursować kilka dni w tygodniu, codzienne kursy planowane są od przyszłego roku.
Jedź, pracuj i śpij
Autobusy mają zapewnić pasażerom wszystko to, co jest niezbędne do wygodnej podróży. Fotel jednym przyciskiem można przekształcić w łóżko. Każdy pojazd zabierze na pokład 21 pasażerów, wyposażone będą w toalety, przebieralnie, stoliki do pracy lub jedzenia posiłków. Na pokładzie nie zabraknie wifi, elektrycznych gniazdek i baru z przekąskami. Pasażerowie mogą zabrać ze sobą po jednym bagażu podręcznym oraz dużej walizce, którą można bezpłatnie przewieźć w luku bagażowym.
Czytaj więcej po podróżach na Bizblog.pl:
Omiń transfery lotniskowe, kontrole bezpieczeństwa i koszty noclegu. Po prostu wejdź na pokład w centrum miasta, ciesz się płynną podróżą i obudź się wypoczęty w nowym miejscu o wschodzie słońca – gotowy do zwiedzania! Pracuj, relaksuj się i śpij w wygodnym fotelu, korzystaj z szybkiego internetu, zjedz przekąskę w barze na pokładzie i odśwież się w przestronnej toalecie lub osobnej przebieralni – kusi firma.
Ile kosztuje bilet na komfortowy autobus po Europie
Podróż będzie wygodna, ale chętni będą musieli za nią sporo zapłacić. Jak podaje belgijski kanał informacyjny VRT NWS bilet w jedną stronę z Brukseli do Zurychu będzie kosztował około 180 euro (ok. 765 zł).

To nie jest tanie, ale oferujemy wyjątkowy produkt – mówi cytowany przez VRT Luca Bortolani, prezes Twiliner. - Liczba pasażerów jest ograniczona, a my potrzebujemy dwóch kierowców na każdej trasie.
Bortolani dodał, że połączenia kierowane są do osób, które szukają ekologicznej alternatywy dla samolotów lub boją się latać.
Mogą też wybrać pociąg. Ale pociąg jest drogi, a pociągi nocne są często przepełnione – mówi prezes Twiliner.
Ale i to ma się wkrótce zmienić. Bo niemiecka Nox Mobility planuje uruchomienie nocnego pociągu z prywatnymi pokojami. Ma połączyć 100 europejskich miast, a bilety byłyby w cenie niskokosztowych lotów. Jeżeli firmie rzeczywiście udałoby się dopiąć swego , ceny pokoju jednoosobowego miałyby zaczynać się od 79 euro (ok. 336 zł), a dwuosobowego od 149 euro (634 zł). Stawki będą elastyczne w zależności od popytu.