Dominacja Biedronki na polskim rynku detalicznym widzianym jako całość wydaje się niezagrożona, ale gdy spojrzymy bardziej regionalnie, bardzo silnym konkurentem polsko-portugalskiego dyskontu jest całkowicie polskie Dino. Sieć ta ma już blisko 2,5 tys. sklepów i jej apetyt wciąż jest niezaspokojony. Jej przychody rosną o co najmniej jedną piątą rocznie, a jest to tempo, które jest jeszcze wyższe niż w przypadku Biedronki.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska opublikował analizę sytuacji finansowej spółki Dino oraz przedstawił prognozy jej rozwoju do 2026 roku. W największym skrócie polska sieć w szybkim tempie otwiera nowe sklepy, notuje bardzo dynamiczny wzrost przychodów i nie zamierza zwalniać tempa w kolejnych latach.
Przychody Dino Polska
W podsumowaniu roku 2023 Grupa Dino pochwaliła się, że jej przychody ze sprzedaży wyniosły 25,7 mld zł i były aż o 29,6 proc. wyższe niż w 2022 r. DM BOŚ szacuje, że w 2024 r. przychody ze sprzedaży spółki wyniosą 30,65 mld zł, czyli o około 19,4 proc. W przyszłym roku ma być jeszcze lepiej, bo zdaniem analityków DM BOŚ przychody Dino wyniosą aż 36,89 mld zł, a to oznacza wzrost rok do roku o 20,4 proc. Dopiero w 2026 r. tempo rozwoju ma delikatnie spaść, bo według DM BOŚ wyniesie 43,87 mld zł, czyli przychody wzrosną rok do roku o 18,9 proc.
Co istotne gwałtownemu wzrostowi przychodów ma cały czas towarzyszyć równie imponujący wzrost zysku – zarówno brutto, jak i netto. Zysk EBITDA spółki w 2023 r. wyniósł 2,23 mld zł, a DM BOŚ spodziewa się, że w 2024 r. wyniesie: 2,64 mld zł, w 2025 r. – 3,28 mld zł, a w 2026 r. – ponad 4 mld zł. Jeśli chodzi o wyniki netto, po zysku 1,4 mld zł w 2023 r. w tym roku ma to być 1,72 mld zł, a w kolejnych latach odpowiednio 2,19 mld zł i 2,75 mld zł.
Więcej o sieciach handlowych w Polsce przeczytacie w tych tekstach:
Najnowsze dane Dino z początku kwietnia mówią o tym, że sieć liczy już 2438 sklepów, co oznacza, że tylko w pierwszym kwartale 2024 r. otwarto aż 32 nowe placówki. Warto przypomnieć, że w 2023 r. spółka otworzyła netto aż ćwierć tysiąca nowych sklepów, a nakłady inwestycyjne przeznaczone na rozwój firmy wyniosły 1,2 mld zł. Spółka podkreśla, że towarzyszyło temu utworzenie 4,5 tys. nowych miejsc pracy. Łączne zatrudnienie w Grupie Dino wyniosło na koniec 2023 r. prawie 42 tys. pracowników.
Praca, jaką w ostatnim roku włożyliśmy w ekspansję geograficzną oraz w kształtowanie oferty marketów Dino pozwoliła na kolejne postępy w rozwoju naszej firmy. Liczba wizyt klientów w sieci Dino rośnie w dwucyfrowym tempie, a skala działalności mierzona przychodami ze sprzedaży w ciągu ostatnich dwóch lat niemal się podwoiła – powiedział Michał Krauze, członek zarządu Dino Polska.
Biedronka też idzie jak burza
A jak na tym tle wygląda sytuacja Biedronki? Z raportu finansowego Jeronimo Martins za 2023 r. wynika, że Biedronka osiągnęła w zeszłym roku przychody na poziomie 21,5 mld euro, czyli 92,5 mld zł. W polskiej walucie jest to wyższy wynik niż w 2022 r. o 18,2 proc., a w euro aż o 22,3 proc. wyższy. Co istotne, bardzo dużemu wzrostowi przychodów Biedronki towarzyszył nieco tylko wolniejszy wzrost zysku operacyjnego, czyli przed odliczeniem odsetek od oprocentowanych zobowiązań, podatków oraz amortyzacji. Licząc zysk EBITDA w złotych wzrost wyniósł 15,4 proc., a w euro aż 19,4 proc.
Za wzrost przychodów Biedronki odpowiada także zwiększenie liczby sklepów tej sieci. Na koniec 2023 r. było ich 3569, a to oznacza wzrost o 174 placówki. Oczywiście nowych sklepów powstało jeszcze więcej, bo aż 203, ponieważ w tym samym czasie zamknięto 29 dyskontów. Sieć prowadzi też intensywną akcję podnoszenia standardu swoich sklepów i taką renowację w 2023 r. przeszło 375 lokali.