REKLAMA

Ceny paliw 20 gr w górę. Tankować do pełna, promocji nie będzie

Jak wyliczają analitycy, w trakcie tegorocznych wakacji ceny paliw na stacjach wzrosły łącznie o ok. 20 gr na litrze, ale ostatni tydzień sierpnia ma być spokojny. Na rynku ropy jesteśmy na dobrej drodze do kolejnego, tygodniowego spadku. Ale decydujące ma być przemówienie szefa Fed, dotyczące przyszłorocznego kursu polityki pieniężnej USA.

Ceny paliw 20 gr w górę. Tankować do pełna, promocji nie będzie
REKLAMA

Analitycy z e-petrol.pl przekonują, że kierowcy korzystający podczas kończących się za chwilę wakacji z programów lojalnościowych mogli sporo zaoszczędzić, choć ceny paliw łącznie w tym czasie miały pójść w górę o ok. 20 zł na litrze. 

REKLAMA

Podwyżki wprowadzane były jednak systematycznie o kilka groszy co tydzień i przez to nie były zbytnio dotkliwe – twierdzi Gabriela Kozan, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.

W ostatnim tygodniu wakacji ceny paliw na stacjach powinny być w miarę stabilne. Warto jednak pamiętać, że wprowadzone na ten czas promocje za chwilę wygasają.

Ceny paliw: do końca wakacji bez większych podwyżek

Reflex twierdzi, że będziemy mogli spotkać na mapie wakacyjnych podróży takie stacje, gdzie ceny benzyny Pb i diesla wzrosną od kilku do nawet 10 groszy na litrze. Ale to będą raczej wyjątki.

Koniec wakacji nie przyniesie prawdopodobnie daleko idących zmian - uważa Urszula Cieślak, analityk rynku paliw z Reflex.

Znawcy tematu z e-petrol.pl wyliczają, że w najbliższym tygodniu benzynę Pb95 powinniśmy tankować w przedziale cenowym od 6,65 do 6,75 zł, a diesel od 6,44 do 6,54 zł. Z kolei autogaz ma być od 2,71 do 2,78 zł.

Warto mieć na uwadze, że na większości stacji wakacyjne programy rabatowe mają się zakończyć 31 sierpnia 2023 r., także pomimo że nie prognozujemy większych zmian w cenach detalicznych, to i tak warto zatankować przed przyszłym weekendem - radzi Gabriela Kozan.

Rynek ropy czeka na przemówienie szefa Fed

Tymczasem na rynku ropy jesteśmy blisko kolejnego tygodnia spadków. Obecnie Brent jest po mniej niż 84 dol., chociaż w miniony poniedziałek baryłka była po ponad 85 dol. Podobnie jest w przypadku WTI. Teraz jest poniżej 80 dol., chociaż w tym tygodniu potrafiła już kosztować więcej niż 82 dol. 

REKLAMA

Uwaga rynków będzie skupiona na dzisiejszym przemówieniu prezesa Fed Jerome’a Powella, które wyznaczy kurs polityki pieniężnej USA na przyszły rok - zauważa Irina Slav z oilprice.com.

Analitycy uważają, że szef Fed może dać wyraźny sygnał, że amerykańska gospodarka wraca na właściwe tory, co powinno być zbawienne dla popytu na ropę. Jednocześnie, zdaniem przynajmniej części ekspertów, wpływ cięć produkcji w Arabii Saudyjskiej na ceny międzynarodowe już minął. Nie należy także zapominać o rozczarowującym tempie ożywienia gospodarczego w Chinach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA