Płatności do 100 zł bez PIN-u. Terminale są gotowe, ale nie wszystkie banki zdążyły
Terminale płatnicze są gotowe na podwyższenie limitu płatności zbliżeniowych do 100 zł bez wprowadzania PIN. Wiele banków w Polsce nie nadążyło jednak za tymi zmianami. Na korzystanie z nowego limitu część z nas będzie musiała jeszcze poczekać.
Początkowo podniesienie limitu płatności zbliżeniowych planowane było na jesień 2020 r. Sprawa nabrała tempa dopiero w wyniku wybuchu epidemii koronawirusa. Instytucje finansowe namawiają, by ograniczać korzystanie z gotówki, nie pojawiać się w placówkach bankowych bez potrzeby i starać się ograniczać kontakt z przedmiotami, których wcześniej dotykali inni klienci.
Płatności zbliżeniowe doskonale się w tę filozofię wpisują. Problemem jest tylko to, że ustalony lata temu limit 50 zł, dzisiaj wystarcza co najwyżej na zrobienie drobnych zakupów. Szybko pojawiły się więc naciski, by ze względu na okoliczności przyspieszyć podniesienie limitu.
U kogo zapłacimy bez PIN
eService, największy w Polsce operator terminali płatniczych, informował w środę, że jest gotowy do podniesienia limitu płatności. Czas trwania okresu testowego został określony na kilka dni. W tym samym czasie wystawcy kart - Mastercard i Visa – zapowiedzieli, że od 19 do 20 marca podnoszą limit transakcji zbliżeniowych.
Lista podmiotów, które muszą dokonać wdrożenia, na tym się jednak nie kończy. Swojej systemy muszą również dostosować banki, a sklepy będą zmuszone do przeprogramowania terminali. I tu pojawił się delikatny problem, bo nie wszyscy zdążyli ze wdrożeniami. Wśród sieci handlowych najszybciej działa Biedronka, która zresztą gorąco namawia klientów na korzystanie z nowego limitu.
Teraz dzięki podwyższonemu limitowi transakcje zbliżeniowe do 100 zł nie będą wymagały potwierdzania kodem PIN na klawiaturze terminali - wystarczy zbliżenie karty płatniczej lub telefonu z podpięta kartą. Ponad 6,7 tys. terminali zostało dostosowanych do nowego limitu od piątku 20 marca, a kolejne dołączą w weekend
- informuje biuro prasowe Biedronki.
Jeśli chodzi o banki, w momencie publikacji na płatności do 100 zł bez użycia PIN pozwala:
PKO BP
Największy bank w Polsce poinformował, że jego systemy są już gotowe na obsługę wyższego limitu. Klienci nie muszą podejmować żadnych działań
Bank Millennium
Pod warunkiem wykonania wcześniej jednej transakcji, która wymaga umieszczenia karty w terminalu lub bankomacie. Warunek ten nie dotyczy wirtualnych kart. Telefonem można więc płacić do 100 zł bez podania PIN już od 20 marca.
Santander Bank
Klienci posiadający karty Masteracrd mogą korzystać z nowego limitu od ręki. W przypadku kart sygnowanych logo Visa trzeba dokonać najpierw „stykowej” płatności
Alior Bank
Od 20 marca z płatności zbliżeniowych z nowym limitem mogą korzystać wszyscy klienci banku. Nie trzeba w tym celu przeprowadzać żadnej dodatkowej aktywacji
BNP Paribas
Nowy limit na początek dostaną tylko posiadacze kart Mastercard.
Bank Pocztowy
Sytuacja analogiczna jak w przypadku BNP Paribas. Limit 100 zł dotyczy na razie wyłącznie klientów posiadających karty Mastercard
mBank
Na transakcje bez autoryzacji za pomocą PIN-u przygotowane zostały wszystkie karty płatnicze
AKTUALIZACJA:
Pekao SA
Limit został automatycznie zwiększony wszystkim klientom. Płatności do 100 zł bez użycia PIN mogą dokonywać zarówno posiadacze kart do kont osobistych jak i kart kredytowych
BOŚ Bank
Zwiększenie limitu płatności nie wymaga wymiany karty. Funkcjonalność zależy od aktualizacji w POS - czytamy w komunikacie banku
Getin Noble Bank
Już od dziś, w części terminali płatniczych za transakcje do 100 zł zapłacisz zbliżeniowo bez użycia PIN. Pozostałe terminale będą na bieżąco aktualizowane tak, aby usługa ta była w nich dostępna najszybciej jak to możliwe - informuje bank na swojej stronie internetowej
ING Bank Śląski
Zmiana automatycznie nastąpi w przypadku kart Mastercard, Zbliżak Visa i kart Visa z datą ważności do czerwca 2023 roku lub późniejszą.
Dla kart Visa z datą ważności do maja 2023 roku lub wcześniejszą, będzie wymagana jednorazowa zmiana ustawień na karcie. O szczegółach bank poinformuje posiadaczy tych kart w osobnej komunikacji
- pisze ING