REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Złoty odrabia wojenne straty. Nasza waluta najgorsze ma już chyba za sobą

W poniedziałek rano złoty umacniał się w stosunku do dolara, franka i euro. Po panicznej wyprzedaży naszej waluty sprzed tygodnia nie ma już śladu. Złotówka nie miała się tak dobrze od pierwszych dni marca.

14.03.2022
10:51
Kurs złotego. Nasza waluta najgorsze ma już chyba za sobą, odrabia straty
REKLAMA

Od momentu rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę złoty i inne waluty regionu systematycznie się osłabiały. Spadki naszej waluty nakręcało dodatkowo nerwowe zachowanie Polaków, którzy rzucili się do kantorów, szukając ratunku w dolarach i euro.

REKLAMA

Kursy euro, dolara i franka

Wojenna panika nieco jednak ustępuje. W poniedziałek rano dolar tracił do złotówki prawie jeden procent i spadł do poziomu 4,3369. W ubiegły poniedziałek amerykańska waluta kosztowała około 4,60 zł.

 class="wp-image-1737244"

Mocno w dół poleciał też frank szwajcarski, który wyceniony został przy rynek na 4,6361 zł. Tydzień temu kurs zbliżał się już niebezpiecznie do 5 zł, krążąc w granicach 4,91-4,95 zł.

 class="wp-image-1737238"

Wyraźnie osłabia się też europejska waluta. Na początku tygodnia za jedno euro trzeba dać 4,7532 zł. To 25 groszy poniżej ubiegłotygodniowego szczytu.

 class="wp-image-1737241"

Złotówkę czeka stabilizacja?

REKLAMA

Instytucje odpowiedzialne za polski system finansowy są spokojne o najbliższe losy złotego. W ubiegłym tygodniu prezes NBP Adam Glapiński podkreślał, że złotówka jest niedowartościowana, a spadki nie znajdują uzasadnienia w aktualnej sytuacji gospodarczej kraju i są efektem wojny na Ukrainie.

Zdaniem prezesa NBP polską walutę czeka stabilizacja. Podobne zdanie wygłosił w Radio TOK FM Ludwik Kotecki. Członek Rady Polityki Pieniężnej stwierdził, że kurs złotego do euro powinien trzymać się w granicach 4,7-4,8. Widełki w przypadku dolara wynoszą zdaniem Koteckiego 4,3-4,4 zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA