Rolniczka myślała, że sprzedaż drewna opałowego z jej pól powinna być zwolniona z podatku jako część działalności rolniczej. Skarbówka stwierdziła jednak, że to nie jest efekt produkcji rolnej, więc podatek trzeba zapłacić.

Skarbówka wydała interpretację, w której jednoznacznie stwierdziła, że sprzedaż opału pozyskanego z wycinki samosiejek na jej gruntach nie skorzysta ze zwolnienia przewidzianego dla działalności rolniczej. Organ uznał, że takie drewno nie jest efektem produkcji rolnej, lecz wynikiem prac porządkowych, dlatego podlega opodatkowaniu PIT.
Wycinka na działce
Rolniczka, która wystąpiła o interpretację, kupiła w tym roku ponad 13 ha leżących odłogiem gruntów od Skarbu Państwa. Teren był zarośnięty drzewami i krzewami, a ona chciała przywrócić go do normalnej uprawy. Konsekwencją tych prac stała się konieczność wycinki samosiejek i uprzątnięcia terenu. Wójt poinformował ją, że na te prace nie potrzebuje oddzielnego zezwolenia. Z pozyskanego w ten sposób drewna i biomasy chciała zrobić użytek, sprzedając je bez dodatkowej obróbki.
Kobieta była przekonana, że przychód z takiej sprzedaży nie będzie opodatkowany. Uważała, że skoro drewno pochodzi z jej gruntów i jest efektem działań, które mają doprowadzić do wznowienia upraw, to należy je traktować jak element działalności rolniczej. W jej ocenie spełniało to definicję produktów roślinnych w stanie naturalnym.
Więcej porad podatkowych znajdziesz na Bizblog.pl:
Kobieta przekonywała, że nie prowadzi żadnego przetwarzania ani działalności handlowej. Drewno nie byłoby cięte ani rąbane, miało trafić do kupujących w takiej formie, w jakiej powstało po wycince. Jej zdaniem to wystarcza, by przychód uznać za część pracy rolniczej, która zgodnie z ustawą o PIT nie podlega opodatkowaniu.
Skarbówka: należy się podatek
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej ocenił jednak jej stanowisko jako nieprawidłowe. W interpretacji wydanej 8 grudnia stwierdził, że sprzedaż takiego drewna będzie opodatkowana PIT. Skarbówka podkreśliła, że wyjątki podatkowe należy interpretować bardzo ściśle, bez możliwości ich rozszerzania.
Skarbówka podkreśliła, że działalność rolnicza oznacza zorganizowaną produkcję, w której człowiek celowo uprawia rośliny. W tym przypadku drzewa nie zostały zasiane ani pielęgnowane, lecz wyrosły samoistnie na odłogowanych gruntach. To oznacza, że nie stanowią efektu produkcji rolnej, lecz jedynie przypadkowego zadrzewienia.
W interpretacji wyjaśniono również, że wycinka samosiejek nie jest elementem prowadzenia upraw, lecz działaniem porządkowym poprzedzającym właściwe prace rolne. Drewno pozyskane z takich czynności nie spełnia więc ustawowej definicji produktu rolnego, nawet jeśli pochodzi z gruntów rolnych i trafia do sprzedaży w stanie naturalnym.
KIS wskazał, że wyłączenie przychodów rolniczych spod PIT dotyczy wyłącznie bezpośrednich efektów działalności rolniczej, takich jak zboże, owoce czy zielonki. Drewno z karczowania, nawet jeśli sprzedawane bez obróbki, nie mieści się w tym katalogu. Dlatego nie można go traktować jako przychodu zwolnionego z podatku.






































