Azjaci przejęli Heathrow. Brytyjczycy nie mają tam nic do gadania
Heathrow to jeden z największych hubów lotniczych na świecie, a jego znaczenia dla brytyjskiej gospodarki i rynku pracy nie da się przecenić. Mogłoby się wydawać, że jeśli tak krytyczny obiekt nie jest w rękach państwa, to chociaż jest kontrolowany przez brytyjski biznes. Nic z tych rzeczy, wśród udziałowców spółki kontrolującej Heathrow w ogóle nie ma brytyjskich podmiotów, a po ostatnich zmianach właścicielskich większościowe udziały w niej mają fundusze inwestycyjne z Arabii Saudyjskiej, Kataru, Chin i Singapuru.
Od Paczkomatów już nie uciekniecie. InPost coraz mocniej rozpycha się za granicą
Wielka Brytania to dla InPostu drugi największy rynek. Operator Paczkomatów postawił na wyspach już kilka tysięcy maszyn paczkowych. Teraz spółka zainwestowała w udziały miejscowego dystrybutora, który ułatwi rozwożenie przesyłek.
Piwosze mogą się srogo naciąć. Producenci po cichu zmienili skład piwa
Składniki i materiały składające się na cenę butelki piwa drożeją w szybkim tempie, a koncerny nie miały pomysłu, jak sobie z tym poradzić bez ciągłych podwyżek dla klientów. Niektóre browary na Wyspach Brytyjskich wpadły na inny pomysł. Oszczędności szukają w lekkim obniżeniu woltażu. Tego piwosze nie mogli się spodziewać.
Protestują przeciwko kasom samoobsługowym. Sieć: klienci nie potrzebują obsługi
Tesco podjęło w ubiegłym roku decyzję dotyczącą likwidacji dużej części tradycyjnych kas i zastąpienia ich stanowiskami do samoobsługi. Pracownicy zareagowali bardzo gwałtownie. Pod petycją sprzeciwiającą się automatyzacji pracy podpisały się setki tysięcy osób, a zjazd akcjonariatu firmy może zostać sparaliżowany przez potężną manifestację.
Brytyjczycy płaczą i płacą za bezmyślny błąd brexitu. Szalony wzrost cen w sklepach trwa
Wzrost cen artykułów spożywczych o 9 proc. w maju to nowy rekord inflacji w tym sektorze w Wielkiej Brytanii. Ceny „spożywki” w górę mocno ciągną głównie kawa i kakao, ale mocno rosną ceny towarów przemysłowych. Wzrost cen na Wyspach jest tak dotkliwy i szokujący dla Brytyjczyków, że rząd namawia sieci handlowe do wprowadzenia dobrowolnego limitu cenowego na część produktów spożywczych. Fot: autor