Wielka Brytania nakłada sankcje na Rosję. Na razie na pięć banków i trzech oligarchów
Boris Johnson ogłosił we wtorek, że w odpowiedzi na uznanie przez Rosję tak zwanych ludowych republik w Donbasie sankcjami zostanie objętych pięć rosyjskich banków i trzech oligarchów działających w Wielkiej Brytanii. Szef rządu w Londynie ostrzegł, że jeśli dojdzie do dalszej eskalacji ze strony Moskwy, uruchomione zostaną kolejne sankcje. Wcześniej zablokowanie Nord Stream 2 w ramach sankcji na Rosję ogłosił rząd w Berlinie. Fot. Andrew Parsons / No 10 Downing Street
Brytyjskimi sankcjami zostały objęte Rossija Bank, IS Bank, General Bank, PSB oraz Black Sea Bank. To jeszcze nie wszystko, bo rząd w Londynie postanowił także zastosować sankcje wobec trzech osób: Giennadija Timczenki, oraz braci Igora i Borysa Rotenbergów. Cała trójka miliarderów jest ściśle związana z Władimirem Putinem i prowadzi interesy w Wielkiej Brytanii.
Wszystkie aktywa, które posiadają w Wielkiej Brytanii, zostaną zamrożone, a także te osoby zostaną objęte zakazem podróżowania do naszego kraju – ogłosił Boris Johnson w parlamencie. Sankcje obejmują też zakaz prowadzenia jakichkolwiek transakcji z całą trójką oligarchów. Szef brytyjskiego rządu podkreślił, że to tylko pierwsza część działań, a dalsze sankcje są już przygotowane.
Boris Johnson stwierdził, że uznanie przez Rosję tak zwanych ludowych republik w Donbasie oraz wysłanie tam „sił pokojowych” oznacza kolejną inwazję na Ukrainę. Ocenił też, że Władimir Putin tworzy w ten sposób pretekst do ofensywy na pełną skalę na ten kraj.
Pytany podczas wtorkowej konferencji prasowej o to, jakie sankcje powinny zostać nałożone na Rosję, Jarosław Kaczyński wymienił zablokowanie nie tylko Nord Stream 2, ale także działającego od dawna Nord Stream 1. Prezes PiS oczekuje też sankcji osobistych wobec wielu osób, w tym wobec samego Władimira Putina. Zasugerował też wycofanie się z mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji.
Wicepremier ds. bezpieczeństwa zapowiedział też stopniowe ograniczenie importu surowców z Rosji. Będziemy stopniowo wycofywać się, tak aby nie spowodować tąpnięcia w gospodarce – ogłosił. Proces ten będzie bardzo trudny do przeprowadzenia, ponieważ udział Rosji w imporcie paliw i olejów do Polski wynosi aż 54 proc.
Jak pisaliśmy, na agresywne działania Władimira Putina zareagowały już Niemcy, wstrzymując proces certyfikacji gazociągu Nord Stream 2, co uniemożliwi jego uruchomienie. Dzięki biegnącym przez ponad 1200 km rurom z Wyborga w Rosji do Greifswaldu w Niemczech Rosja chce dostarczać na Stary Kontynent nawet 55 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.
Sankcje wobec Rosji we wtorek ma także ogłosić cała Unia Europejska. Pierwszy pakiet działać ma zostać zaprezentowany podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych UE, które ma się odbyć o godzinie 16:00.
Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o sankcji wobec osób, które brały udział w uznaniu republik w Donbasie, wobec banków, które finansują rosyjskie operacje wojskowe na tych terytoriach, a także ograniczenie dostępu Rosji do rynków i usług kapitałowych i finansowych UE.
