Polskie firmy od ponad roku nie mogą wygrzebać się z dołka. Ale w tym tunelu robi się coraz jaśniej
W maju PMI pozostał poniżej neutralnego progu 50 pkt., rejestrując wartość 47 pkt. i sygnalizując pogorszenie koniunktury w polskim przemyśle trzynasty miesiąc z rzędu – podał w czwartek S&P. Warto jednak zaznaczyć, że wskaźnik wzrósł bardzo wyraźnie powyżej oczekiwań (45,9 pkt.) i znów był wyższy niż miesiąc wcześniej (46,6 pkt.). Można się więc spodziewać, że w kolejnych miesiącach dojdzie w końcu do przebicia bariery 50 pkt.

Jak wynika z komentarza S&P, wszystkie subindeksy miały w maju wpływ na obniżenie PMI dla polskiego przemysłu.
Mimo to wskaźnik złożony wzrósł z kwietniowego poziomu 46,6, rejestrując wartość powyżej trendu obserwowanego w ciągu ostatnich 13 miesięcy (45,2), co sugeruje, że najgorsze już minęło. Wyższy odczyt indeksu odzwierciedlał wolniejsze spadki produkcji, nowych zamówień i zatrudnienia – zapowiadają autorzy badania.

Nastroje wśród przedsiębiorców wciąż minorowe, ale...
Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje w komentarzu do badania S&P, że indeks PMI pozostaje na niskim poziomie, głównie ze względu na spadek bieżącego portfelu zamówień i prognoz przedsiębiorców.
Dane rynkowe to potwierdzają – sprzedaż w przemyśle jest na najniższym poziomie od 2020 roku – pisze PIE.
I dodaje, że niski odczyt wskaźnika jest zgodny z trendem w innych krajach Unii Europejskiej.
Komentarz S&P wskazuje, że bieżąca aktywność przemysłu jest bardzo słaba – głównie ze względu na małą liczbę nowych zamówień oraz znaczący spadek produkcji – wskazuje Sergiej Druchyn z PIE.
Wyniki majowego PMI o pesymistycznych nastrojach w sektorze przemysłowym potwierdza GUS-owskie badanie koniunktury.
Wskaźnik Głównego Urzędu Statystycznego odnotował w maju największy spadek od lipca 2020 roku. Ocena przedsiębiorców dotycząca bieżącego portfela zamówień oraz przewidywań również się pogorszyła w porównaniu do poprzedniego miesiąca – przypomina analityk PIE.
Główne bariery zdaniem przedsiębiorców to wysokie koszty zatrudnienia oraz niepewność co do ogólnej sytuacji gospodarczej.
Gorsza koniunktura w przemyśle może spowolnić wzrost cen
PIE zaznacza, że spowolnienie w przemyśle przyczynia się do obniżania się oczekiwań inflacyjnych. Według danych GUS inflacja w przemyśle w kwietniu wyniosła 6,8 proc., co jest najniższym odczytem od maja 2021 roku.
Jednocześnie przewidywania przedsiębiorców również przemawiają za spadkiem inflacji – coraz mniej ankietowanych przedsiębiorców planuje podwyżki cen – podkreśla Sergiej Druchyn.