Inflacja nieco odpuściła, pensje minimalne wzrosły w górę, więc Polacy ruszyli do fast foodów. Ruch w takich lokalach zwiększył się w I kw. 2024 r. o 4,7 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym. Liczba klientów również wzrosła - o 4,2 proc.
Dlaczego Polacy częściej zaglądają do fast foodów?
Zdaniem dr Nikodma Sarny, współautora badania z Proxi.cloud, większa skłonność do stołowania się poza domem wynika z większej stabilności cen.
Do tego trzeba dodać, że w zeszłorocznym sezonie letnim branża zaliczyła aż dwucyfrowy spadek ruchu. Natomiast w te wakacje wydaje się, że będzie dużo lepiej pod tym względem – uważa dr Nikodem Sarna.
Natomiast Mateusz Nowak, również współautorów raportu z Proxi.cloud, zwraca uwagę również, że poza niższym wskaźnikiem inflacji, na zwiększenie ruchu mogło wpłynąć podniesienie płacy minimalnej. Czyli po prostu - wyższe zarobki pozwalają Polakom na częstsze wizyty w knajpach.
Więcej o fast foodach przeczytasz na Bizblog.pl:
Burgery biją na głowę pizzę
W porównaniu z ubiegłym rokiem w I kw. 2024 r. przybyło klientów o 4,2 proc. I również pod tym względem większy wzrost klientów odnotowano w lokalach z burgerami i kurczakami niż w pizzeriach - odpowiednio o 5,8 proc. r/r i 2 proc. r/r.
Które lokale chętniej wybierają klienci? Zdecydowanie wygrywają burgerownie i lokale z kurczakami niż pizzerie. Udział tych pierwszych w łącznej liczbie wizyt w badanych placówkach wyniósł w I kw. 2024 r. 72,9 proc., a tych drugich 27, 1 proc.