Zakupy

Klienci korzystający z aplikacji Biedronka mają nie lada gratkę. Używając Shakeomatu dwa razy dziennie, mogą zaoszczędzić nie milion, ale nawet 100 baniek! Łowcy promocji obłowią się jak nigdy dotąd. Pytanie: kto zostanie królem lub królową potrząsania z opcją zarobienia kasy życia?(fot.Karolis Kavolelis/Shutterstock)

Wraz z końcem lutego mamy być świadkami ostrego wyhamowania obniżek cenowych w przypadku oleju napędowego, który tylko w ciągu jednego miesiąca na stacjach paliw potaniał średnio o 45 groszy. Z kolei na globalnym rynku ropy jest na razie stabilnie. Chociaż możliwość ograniczenia produkcji przez Rosję nie tylko w marcu, ale i w kolejnych miesiącach może niepokoić.

Trzeba przyznać, że Żabka umie grać w zielone i dodatkowo potrafi zachęcić do akcji na rzecz planety również swoich klientów. Tym razem sieć postanowiła zbierać od klientów zużyte opakowania. Specjalnie ustawione do tego maszyny będą połykać śmieci, a w zamian odwdzięczą się bonusami. Żabka testuje nową akcję we wszystkich swoich sklepach, jednak tylko w jednym mieście w Polsce.

Kolejny przegląd węglowy od Fundacji Instrat potwierdza, że na polskim rynku cały czas nie wieje nudą. Patrząc rok do roku, poprzednie 12 miesięcy żegnaliśmy z gorszą produkcją i sprzedażą. W dokładnie odwrotnym kierunku poszły za to zarówno zapasy opału przy kopalniach, jak i cena węgla tak dla energetyki zawodowej, jak również dla ciepłownictwa. A teraz dodatkowo modyfikacje w sprawie limitu sprzedaży wprowadza sklep PGG. Ile obecnie trzeba zapłacić za tonę węgla?

Opowieść o nowej hierarchii wartości: „Bóg, honor, mięso” to coś, w co chcecie wierzyć, ale nie możecie wdrożyć w życie. Bo życiem kieruje portfel. A z waszego portfela w ostatnim roku wyciekło ok 150 mld zł podatku inflacyjnego. To aż jedna trzecia wszystkich wpływów podatkowych do państwowego budżetu. Na mięso po prostu coraz mniej was stać. Może właśnie dlatego rządzi ono społeczną wyobraźnią. A bogaci posłowie z wielkiego miasta, wmawiający wam, że macie prawo do steka, robią was w balona – przeciętnego Polaka nie stać na setka za 150 zł. Na schabowego też zresztą nie.

Kaufland wprowadza właśnie nowy program lojalnościowy. Niejako przy okazji sieć postanowiła zbadać postawy konsumenckie Polaków, przeczuwając zapewne, że inflacja mocno miesza nam w głowach. I tak rzeczywiście jest. Nie dość, że deklarujemy oszczędzanie, na czym się da, to jeszcze rzadziej pojawiamy się w sklepach. A jak już się pojawiamy, to jesteśmy najmniej przyjemnym dla sieci rodzajem klienta.

Kiedy ceny artykułów spożywczych wystrzeliły jak z procy, wielu Polaków zmieniło swoje dotychczasowe wydatki na żywność. Zmianie uległy również preferencje zakupowe - do koszyka już nie lądują przypadkowe produkty, czy zachcianki, ale konkretne artykuły, które skrupulatnie zostały umieszczone na liście zakupów. Ich dobór również nie jest przypadkowy. Po dokładnej selekcji pod kątem cen sąsiadujących ze sobą produktach na półkach, dopiero wtedy można podjąć decyzję, który konkretnie będzie tym wybranym. Oto metody, jakie Polacy stosują podczas zakupów, by nie wydać majątku na żywność.

W dobie wysokiej inflacji Polacy szczególnie uważnie zwracają uwagę na ceny produktów spożywczych, a także szukają na nie promocji. Ogromną rolę w zakupach odgrywają gazetki promocyjne sieci handlowych. Na jakie produkty w okazyjnych cenach najczęściej polują Polacy?

Tego na polskim rynku jeszcze nie było. Trzech gigantów połączyło siły i stworzyło zupełnie nową usługę. Idąc do Żabki klienci nie tylko zrobią zakupy i zjedzą hot-doga, ale mogą przy okazji założyć darmowe konto w banku BNP Paribas z kartą Mastercard. A to nie jedyny plus, bo ponad to można jeszcze zgarnąć dodatkowe bonusy o łącznej puli 1 500 000 złotych.

Trzeba przyznać, że tegoroczny sezon grzewczy cały czas jest dla nas niebywale łaskawy. Nie zmienia to jednak faktu, że i tak Polacy muszą ogrzewać swoje domy. Dla tych, którzy wykorzystują do tego celu węgiel, podpowiadamy, gdzie można go kupić po najlepszej cenie, a także przy których ofertach zachować wzmożoną czujność.

Najnowsze badanie cen w wybranych sieciach handlowych działających w Polsce nie przyniosło nadziei na obniżki. Jeśli chcielibyśmy kierować się wynikami Koszyka Zakupowego, to powinniśmy robić zakupy w Auchan, Lidlu i Kauflandzie. To trójka najtańszych sklepów. Bezwzględnie najpopularniejsza wśród Polaków Biedronka zaliczyła w styczniu spektakularny spadek.

Od początku działalności To Good To go Polacy uratowali ponad 5,7 miliona posiłków, które w innym wypadku trafiłyby do kosza. Aplikacja łączy lokale z użytkownikami, którzy kupują niesprzedane jedzenie za jedną trzecią ceny wyjściowej. Trzeba przyznać, że wyczyn jest godny pochwały, a inicjatywa zacna. Natomiast na tak dobre dane nie bez znaczenia miał wysoka inflacja.

Sieć sklepów Żabka wkracza właśnie z nową akcją dla klientów. Zamiast czekać na odgórne zalecenia ws. systemu kaucyjnego, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. A dokładnie puste butelki po piwie, które nie dość, że przyjmie, to jeszcze poza kaucją dorzuci kasę w gratisie.

Polacy chętnie korzystają z platform zakupowych, a do wirtualnego koszyka najchętniej wrzucają produkty, których cena wydaje im się atrakcyjna. Wśród wielu dostępnych w naszym kraju platform typu marketplace zdecydowanie jedna odstawiła konkurencję daleko w tyle.

Jeszcze kilka miesięcy temu za standardowa kostkę masła musieliśmy płacić prawie 10 zł, teraz masło tanieje i na tej fali sieci sklepów zrobiły sobie wojnę cenową, a prześcigając się w obniżkach, schodzą nawet poniżej 4 zł. A ponieważ każdy lubi z pojedynczych zdarzeń wyciągać genialne wnioski, wielu z was może pomyśleć: uff, drożyna odpuszcza. Figa! Inflacja zaraz znów zaczyna atak szczytowy, a co gorsze, po lekkim zejściu górki na długo zatrzyma się wysoko. Marzenia, że za rok-dwa będzie jak dawniej, a inflacja wróci na smycz, możecie zakopać sobie w ogródku.

Można to nazwać skąpstwem, brakiem zaangażowania w związek, albo niechęcią do marketingowego kiczu właściwego walentynkom. Fakty są jednak nieubłagalne - tego dnia Polacy dość ostrożnie rozstają się z oszczędnościami. Szczególnie, gdy pod uwagę wziąć inne święta.

Walentynki dla wielu branż to udane żniwa. Polacy nie tylko kupują swojej drugiej połówce upominki, kwiaty czy prezenty, ale również wydają pieniądze po to, by wyglądać tego dnia jak najpiękniej, a to przecież wciąż nie koniec atrakcji. Rekordziści pracujący 14 lutego dostaną nawet 200 zł netto za godzinę. Kto i ile zarabia na zakochanych?

Sieć sklepów Żabka przygotowała dla klientów limitowaną edycję swojego kultowego produktu. Nowa opcja to wisienka na torcie obecnej oferty z ciepłymi przekąskami. Uważajcie tylko, by przy zamawianiu nie spalić buraka.

Polska firma Plenti chce zmienić nawyki konsumentów tak, aby zamiast kupować nowe rzeczy, zaczęli je wypożyczać. Dlatego też daje dostęp do najnowszej elektroniki w modelu subskrypcyjnym. Teraz startup koncentruje się na pozyskaniu partnerów, którzy zainwestują w sprzęt do wypożyczania na jego platformie.

W walentynki może was ogarnąć prawdziwy szał zakupów. Biedronka z okazji walentynek szykuje dla klientów moc prezentów. Nie masz pomysłu na obdarowanie ukochanej osoby?