Jeżeli liczycie, że w najbliższych miesiącach już żadna żywność nie wykona takiego marszu cenowego w górę jak pietruszka - to lepiej zastanówcie się dwa razy. Owszem, żywność jest teraz droga, ale to wcale nie znaczy, że za chwilę nie może być jeszcze droższa.

Na początku czerwca szacowano, że koszyk krajowych warzyw jest droższy od tego zeszłorocznego o ok. 13 proc. Bezwzględnie prym w tej drożyźnie cały czas wiedzie korzeń pietruszki, za który jeszcze rok temu trzeba było zapłacić w okolicach 2 zł, a teraz - nawet 11 zł. Droższa jest też kapusta czerwona, za której kilogram trzeba wysupłać na rynku hurtowym Bronisze z portfela do 3,50 zł, a czerwcu 2020 r. - raptem 1 zł. Nie inaczej jest w przypadku kapusty białej (teraz po 2,75 zł a rok temu za 1,40 zł), czy selera (jest za 3,50, był za 2,50 zł).
Znaczne podwyżki względem zeszłego roku potwierdza GUS. Ceny skupu podstawowych produktów rolnych w maju 2021 r. były wyższe od tych w kwietniu o 1,3 proc. i aż o 16 proc. droższe od tych zanotowanych rok temu, w maju 2020 r. Wychodzi więc na to, że taki teraz mamy trend.
Żywność w Polsce i nie tylko jest coraz droższa
Więcej musimy płacić nie tylko za warzywa i owoce. Droższy jest też m.in. ryż, mąka, pieczywo i mleko. W tym ostatnim przypadku za 1000 litrów w minionym miesiącu płacono o 15,7 proc. więcej niż o tej porze rok wcześniej.
Jedynym pocieszeniem pozostaje to, że ta drożyzna nie jest charakterystyczna wyłącznie dla Polski. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) informuje, że „światowe ceny żywności wzrosły w maju w najszybszym tempie od ponad dekady”. Indeks cen żywności FAO był w maju 2021 r. o 4,8 proc. wyższy niż miesiąc wcześniej i o 39,7 proc. w stosunku do maja 2020 r.
Nie będzie odpoczynku, ceny jeszcze pójdą w górę
Najbardziej niepokoją opinie ekspertów, którzy przekonują, że żywność dalej będzie drożeć w kolejnych miesiącach. Cytowany przez dziennik.pl Jakub Olipra, analityk ds. rynku rolnego w Credit Agricole Bank Polska, zwraca uwagę na dane o inflacji, jeżeli chodzi o żywność.
Z kolei eksperci z Departamentu Analiz ekonomicznych PKO Bank Polski pokazują, że do tej pory ceny produktów rolnych były w korelacji z cenami żywności w ogóle. Skoro więc dane przewidują skokowy wzrost tych pierwszych - to drugie również zdrożeją.